Do zdarzenia doszło w sobotę 15 września około godziny 8. 48 - letni rolnik pracował przy wykopie ziemniaków.
- Kopaczka, z której korzystał mężczyzna, zepsuła się. Rolnik wysiadł z traktora i próbował naprawić maszynę. Niestety, przed przystąpieniem do naprawy zapomniał wyłączyć urządzenia. Troczek od kurtki zaplątał się w jeden z elementów kopaczki i maszyna wciągnęła rolnika. Mężczyzna zginął na miejscu - poinformowała Patrycja Zaborowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
Policja cały czas bada okoliczności tragedii.














