Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 23 grudnia 2025 19:58
Reklama

Malowali bombki dla chorego Szymona

Jedni malowali zimowe pejzaże, drudzy choinki i bałwanki. Jednak najważniejsza była idea, a nie talent plastyczny. Za nami wielkie malowanie bombek w "Łaźni". Politycy, przedstawiciele służb mundurowych, instytucji kulturalnych, artyści, dziennikarze i lekarze spotkali się, aby wspólnie pomóc choremu Szymonowi. Licytacja bombek odbędzie się w przyszłą sobotę.

Akcja charytatywna "Przyjaciele dzieciom" polega na malowaniu bombek oraz ich licytacji podczas uroczystego koncertu. Dochód ze sprzedaży ozdób przekazywany jest najbardziej potrzebującym osobom oraz organizacjom społecznym. W poprzednich latach w ten sposób udało się pomóc m.in. Hospicjum im. O. Pio oraz Oratoryjnemu Stowarzyszeniu „Radość”. W tym roku pieniądze ze sprzedaży bombek zostaną przekazane na leczenie i rehabilitację ośmioletniego Szymona Kowalika, który cierpi na chorobę Hallervordena - Spatz'a, powodującą odkładanie się żelaza w mózgu. Chłopiec w tej chwili ma trudności z mówieniem i poruszaniem się. Z miesiąca na miesiąc samopoczucie dziecka pogarsza się.

- W malowaniu bombek wzięło udział ponad 100 osób. Bardzo się cieszę, że udało nam się ożywić tę imprezę. Poziom artystyczny bombek jest wysoki, ale pamiętajmy, że tu liczą się emocje i chęć pomocy, a nie talent plastyczny - oświadczyła Beata Drozdowska, dyrektor Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych i Galerii "Łaźnia".

Zobacz galerię zdjęć

- Bardzo się cieszę, że tak dużo osób przyjęło zaproszenie i wzięło udział w naszej akcji. Tym razem postanowiliśmy, że malowanie bombek odbędzie się w "Łaźni". Motywem przewodnim mojej bombki są świąteczne dzwoneczki. Mam nadzieję, że całość wygląda ładnie - powiedział prezydent Andrzej Kosztowniak.

We wspólnym malowaniu bombek wzięli udział m.in. policjanci, lekarze i księża. Wszyscy zgodnie podkreślili, że udział w akcji dostarczył im wiele satysfakcji.

- Na mojej bombce są renifery i sanie pełne prezentów. Samo malowanie jest trudną sztuką, ale policjanci są przyzwyczajeni do skomplikowanych zadań - dodał insp. Marek Świszcz, zastępca mazowieckiego komendanta wojewódzkiego policji.

- Dla mnie przygotowanie ozdoby było poważnym wyzwaniem, ponieważ jestem antyplastykiem. Pomalowałem bombkę, tak jak potrafiłem. W tej zabawie najważniejsza jest atmosfera i chęć  pomocy - stwierdził doktor Andrzej Karczewski. 

- Na jednej stronie bombki namalowałem zimowy pejzaż z zaśnieżoną chatą, a na drugiej znalazło się imię Szymon. Zdobienie nie jest aż tak trudne, ale z pewnością wymaga czasu. Będę trzymał kciuki za moją bombkę. Oby osiągnęła wysoką cenę - zakończył ks. Robert Kowalski, wicedyrektor Caritas Diecezji Radomskiej.

Licytację bombek wraz z występem Radomskiej Orkiestry Kameralnej zaplanowano na sobotę (14 grudnia) w Sali Koncertowej Urzędu Miejskiego.


Podziel się
Oceń

Reklama