14 listopada kozieniccy policjanci zostali wezwani do awantury domowej. Pijany mężczyzna zagrażał żonie z dzieckiem. Funkcjonariusze próbowali wejść na posesję, gdzie doszło do awantury i uspokoić napastnika. Jednak ten nie reagował na polecenia wydawane przez policjantów. Jeden z funkcjonariuszy przeskoczył przez płot. Drugi z policjantów rozmawiał w tym czasie z 44-latkiem. Mężczyzna został szybko obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu. Jak się okazało, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany, a policjanci będą wyjaśniać czym podyktowane było zachowanie mężczyzny.
Reklama













