
Do przetargu stanęło 10 firm, w tym 2 z Radomia. Najwięcej - ponad 16 mln 600 tys. zł - za rewitalizację parków chciała warszawska firma Limba, najniższą kwotę - 10 mln 578 tys. 417 zł - zaproponował Palmett. 15 października ogłoszono zwycięzcę. Jednak 29 października firma powiadomiła magistrat, że przy wyliczaniu ceny przetargowej, zastosowała niewłaściwą stawkę VAT. Zgodnie z Prawem zamówień publicznych oferta Palmettu musiała zostać odrzucona, a postępowanie przetargowe wznowiono. Najniższą cenę wśród pozostałych oferentów - 10 mln 988 tys. 522 zł - zaproponowała Spółdzielnia Rzemieślnicza „Budowlana” z Radomia i to ona zająć się ma przebudową Leśniczówki i Starego Ogrodu.
Ta sama firma w 2010 roku remontowała Park im. T. Kościuszki, na co miasto wyłożyło 7 mln zł. Dziś jednak trudno spotkać radomianina, który o tej przebudowie powiedziałby dobre słowo. Od 3 lat mieszkańcy naszego miasta narzekają przede wszystkim na alejki w Parku Kościuszki, które w zależności od pogody zamieniają się raz to w błotniste, raz w pełne suchego pyłu trakty i praktycznie nie nadają się do spacerów. Nie rozstrzygając, czy zawiniła tu spółdzielnia, zapytaliśmy w magistracie, czy nie ma obaw o powtórkę fuszerki.
- Przy ponownej ocenie ofert braliśmy pod uwagę przede wszystkim cenę, a najniższą zaproponowała właśnie Spółdzielnia Rzemieślnicza „Budowlana”. Jako jedyna firma ta otrzymała 100 punktów w ocenie przetargowej, jej oferta nie zawierała błędów. Musimy się trzymać prawa. Nie mieliśmy podstaw do tego, żeby wybrać ofertę innej firmy - odpowiada Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prezydenta Radomia.















