
W niedzielne popołudnie kibice mieli okazję obejrzeć aż sześć goli. Już po 17 minutach radomianie prowadzili 2:0, a autorem obu bramek był Damian Sałek. I jedno i drugie trafienie zanotował po strzałach głową. W 25 minucie Paweł Jakóbiak zdobył gola kontaktowego. Podopieczni trenera Tomasza Dziubińskiego odpowiedzieli błyskawicznie, bowiem kilka chwil później Wiktor Lach strzałem z 15 metrów ponownie wyprowadził Broń na dwubramkowe prowadzenie i właśnie wynikiem 3:1 zakończyła się pierwsza połowa.
Pięć minut po wznowieniu gry ponownie gola kontaktowego zdobył Jakóbiak. Uderzył mocno z 20 metrów, piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. Radomianie ponownie odpowiedzieli bardzo szybko. W 56 minucie do siatki trafił ponownie Damian Sałek, który tym samym skompletował hat-tricka. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Żyrardowianka Żyrardów - Broń Radom 2:4 (1:3)
Bramki: Jakóbiak 25', 50' - Sałek 15', 17', 55', Lach 28'
Broń: Majos - Ankurowski, Skórnicki, Gorczyca, Budziński - Bojek (Nogaj 62'), Sałek, Lach (Oshikoya 86'), Leśniewski (Wicik 88'), Marczak (Krukowski 90'), Nowosielski














