LANA DEL REY I GWAŁT?
Doskonale wiemy, że niektórzy artyści zrobią wszystko byleby pojawić się na ustach swoich fanów. Robi tak Nicki Minaj, robi tak też Marylin Manson, a jak się okazuje, teraz także... Lana Del Rey. 29 – letnia, amerykańska piosenkarka, najwyraźniej nie zna granic ogólnie przyjętego „dobrego smaku”. Zupełnie jak wspomniany Manson, którego zresztą możemy zobaczyć... w klipie Lany. Nagranie brutalnego gwałtu, zmiksowane z niepokojącą muzyką z pogranicza „ambient” i kilkoma równie (a nawet bardziej!) jeżącymi włos na głowie klipami przemocy – to najwyraźniej najnowsza produkcja, która obiegła internet z prędkością światła. Rzecznik prasowy Marylina Mansona, najwyraźniej też uważa, niespełna 3 – minutowy filmik, za zbyt ciężki, bo... natychmiast zapewnił, że artysta nie miał z nim nic wspólnego.
Sam wokalista znany z pewnych umiejętności w szokowaniu, jest... zszokowany.
W klipie, który został wypuszczony jako dodatek, a nie oficjalny teledysk, możemy zobaczyć sceny brutalnego gwałtu, topienia i to jeszcze nie wszystko. Film czekał blisko rok na swoją publikacje – nawet twórcy uważali, że jest przesadzony.
Parental Advisory Is Advised.
Warto?














