- Chciałam dzisiaj udzielić poparcia panu Andrzejowi Dudzie, w jego staraniach o fotel prezydenta RP. Pana Dudę znam od wielu lat, od momentu, gdy został ministrem w kancelarii premiera. Od tamtego czasu go cenię, uważam, że jest znakomitym prawnikiem, osobą niezwykle pracowitą oraz człowiekiem o kryształowej uczciwości - mówiła posłanka podczas dzisiejszej konferencji. Ponadto posłanka gorąco zachęcała wszystkich wyborców, a przede wszystkim swoich, żeby w nadchodzących wyborach oddali głos na Andrzeja Dudę.
Marzena Wróbel krytycznie oceniła pięcioletnią kadencję prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Według niej popełnił on dwa duże błędy. Tym pierwszym było podpisanie ustawy podwyższającej wiek emerytalny. - Ta ustawa uderzyła przede wszystkim w osoby starsze, a zwłaszcza w kobiety, które bardzo często tracą pracę w wieku 50 lat, a później pozostają całkowicie bezradne na rynku pracy - tłumaczyła niezależna posłanka. - Podwyższenie wieku emerytalnego uderzyło także w osoby młode, ponieważ zastopowana została wymiana pokoleniowa w bardzo wielu zawodach i młodzi ludzie w poszukiwaniu pracy muszą masowo wyjeżdżać za granicę.
Drugim fatalnym posunięciem urzędującego prezydenta - w ocenie posłanki - było podpisanie konwencji o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet, która według niej, niczego nowego nie wniosła w kwestii obrony kobiet. - Konwencja jedynie zmieniła definicję płci - mówiła Marzena Wróbel. - Wprowadziła genderową definicję płci, to znaczy, że każda osoba, która zadeklaruje, że czuje się kobietą, tą kobietą jest. Jej zdaniem w konwencji znalazły się również groźne i obraźliwe zapisy dla ludzi wierzących, ponieważ są tam postulaty, które sugerują, że źródłem przemocy wobec kobiet może być wiara.
- Uważam, że pan Bronisław Komorowski nie powinien przez następne pięć lat być prezydentem - dodała na zakończenie.















