W procesie posłankę będzie reprezentował prof. Piotr Kruszyński, który opracowuje dokumentację dotyczącą wystąpienia na drogę sądową. Marzena Wróbel z tygodnikiem będzie się sądzić w procesie cywilnym, a nie w trybie wyborczym, gdyż jak twierdzi taki tryb procedowania jej sprawy będzie dla niej korzystniejszy.
Podczas dzisiejszej konferencji poparcie dla posłanki udzielił Jan Łopuszański, były poseł oraz prawnik. Łopuszański stwierdził, że w Radomiu mamy trzech prawicowych kandydatów do senatu natomiast Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się poprzeć jedynego kandydata nie związanego z Ziemią Radomską. Były poseł odniósł się również do artykułu wSieci w którym zostały zawarte tezy, że zachowania posłanki mają związek z jej charakterem. Chodzi o spory jakie Marzena Wróbel toczyła z radomskim PiSem, ale w artykule zabrakło wyjaśnienia, że te spory dotyczyły długów miasta Radomia, likwidacji szkół w Radomiu czy zarządzania nieruchomościami. Według byłego posła były to istotne sprawy z punktu widzenia mieszkańców naszego miasta.
Posłanka zwróciła się również do swoich wyborców – Zawsze kierowałam się dobrem publicznym, zawsze kierowałam się dobrem Polski, zawsze kierowałam się dobrem Radomia. - podkreśliła posłanka i zaapelowała o sprawiedliwą ocenę jej osoby.













