W październiku i listopadzie archeolodzy z Muzeum im. Jacka Malczewskiego prowadzili, zakrojone na szeroką skalę, badania archeologiczne na stanowisku Łączany 3 (gm. Wierzbica). I celem było „zweryfikowanie charakteru stanowiska przy użyciu nowoczesnych, nieinwazyjnych metod prospekcji — przede wszystkim badań magnetycznych i badań powierzchniowych”. Dzięki tym technikom udało się precyzyjnie rozpoznać strukturę i zasięg dawnego kompleksu produkcyjnego, którego początki można datować na młodszy okres przedrzymski.
- Zaskoczyło nas to znalezisko. Bo kiedy badałem archiwa, owszem natknąłem się na informacje, że może tu być osada o charakterze produkcyjnym, ale to było takie luźne sformułowanie. Wniosek wysnuty na podstawie badań powierzchniowych, bo wykopalisk na tym terenie nie prowadzono – tłumaczy Paweł Cyganiewicz. - Myśleliśmy więc, że po prostu znajdziemy osadę. I to już byłby duży sukces... Tymczasem znaleźliśmy centrum produkcyjne, a konkretnie centrum hutnicze z okresu przedrzymskiego, czyli datowane na przełom trzeciego i drugiego wieku przed naszą erą. Co nie znaczy, że ciągłość tego ośrodka można zamknąć tylko do tych dwóch stuleci. Analogiczne osady produkcyjne istniały czasami aż do III wieku; ta ciągłość produkcyjna była tutaj długa.
Archeolog z Muzeum Jacka Malczewskiego nie ma wątpliwości, że odkrycie w Łączanach jest unikatowe. - Ba, to ewenement na skalę europejską - twierdzi. - Tutaj produkowano żelazo nie tylko lokalnie, ale też ponadregionalnie. Identyfikuje się niektóre osady, zwłaszcza w dorzeczu rzeki Kamiennej i troszkę na południe od Łączan, jako takie duże centra handlu, gdzie przyjeżdżały jednostki z terenów ościennych i wymieniały się towarami, różnymi importami. A tu produkowano żelazo.
W Łączanach funkcjonował rozległy, zwarty ośrodek hutniczy zajmujący ok. 5 ha. Na tym obszarze archeolodzy zarejestrowali setki śladów dawnych pieców dymarskich, które układają się w wyraźne skupiska obejmujące większą część stanowiska. - Natomiast w centralnej partii kompleksu widoczny jest otwarty plac, prawdopodobnie pełniący funkcję zaplecza lub przestrzeni pomocniczej, niewykorzystywanej bezpośrednio w procesie wytopu – mówi Paweł Cyganiewicz. - Rozpoznaliśmy też otaczające stanowisko zaplecze o powierzchni blisko 12 hektarów. Choć obiektów jest tam niewiele, zauważalna jest linia większych struktur, które mogły pełnić funkcje związane z działalnością hutniczą, na przykład służyć do wytwarzania węgla drzewnego.
Niewykluczone, że część zarejestrowanych śladów pochodzi z jeszcze starszych okresów, m.in. z neolitu lub eneolitu. Archeolodzy zaznaczają, że specyfika lokalnych, lekkich gleb może utrudniać wykrycie obiektów niepozostawiających silnych sygnałów magnetycznych, takich jak jamy czy budynki zagłębione.
Badania były również doskonałą okazją do przedstawienia mieszkańcom Łączan, głównie dzieciom i młodzieży nowoczesnych metod prospekcji nieinwazyjnej oraz wyjaśnienia, jak wyglądają badania powierzchniowe i codzienna praca archeologów w terenie.
- Wielokrotnie byłem uczestnikiem ekspedycji wykopaliskowych i w Polsce, i za granicą, ale jeszcze nie spotkałem się z taką falą entuzjazmu wśród mieszkańców – zaznacza Paweł Cyganiewicz. - To należy podkreślić i przyklaskiwać takim inicjatywom. Nasze lekcje czy terenowy wykład pokazowy dla uczniów i nauczycieli z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łączanach cieszyły się naprawdę dużym zainteresowaniem. Także starszych mieszkańców. Zresztą myslę, że to odkrycie jest ważne także w kontekście tożsamości tych ludzi. To też okazja do pochwalenia się swoją miejscowością. Zapewne Łączany trafią na mapę... Może na początek archeologiczną, w światku naukowym, ale trafią, będą rozpoznawalne.
Prace w Łączanach prowadzone były w ramach projektu „Rozpoznanie metodami nieinwazyjnymi i dokumentacja stanowiska archeologicznego Łączany 3, gm. Wierzbica, woj. mazowieckie”, który został dofinansowany z programu rządowego Ochrona Zabytków Archeologicznych, finansowanego ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.














Napisz komentarz
Komentarze