Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 20 grudnia 2025 14:55
Reklama Fotowoltaika

Nie będzie chleba z małych piekarni?

Radomscy piekarze i cukiernicy zwrócili się do Prezydenta Radomia z postulatem obniżenia podatku od nieruchomości dla firm działających w tej branży. Motywy złożenia takiego wniosku wyjaśnił w Radiu Rekord Mariusz Fogiel, współwłaściciel piekarni Fogiel&Fogiel.

Mariusz Fogiel, jako wieloletni członek i organizator struktur cechów rzemieślniczych w branży spożywczej oraz piekarskiej, wypowiada się w imieniu piekarni i cukierni rzemieślniczych, produkujących pieczywo i wyroby cukiernicze tradycyjnymi metodami. - To nie są najtańsze metody produkcji, ale zapewniają, że nasze wyroby są smaczne i zdrowe. Nie chcielibyście państwo wiedzieć, jak produkowane jest pieczywo metodami przemysłowymi, jakich sztuczek oraz dodatków się tam używa - mówi Mariusz Fogiel.
 
Takie metody pozwalają dużym producentom na znaczne obniżenie kosztów. Kolejna możliwość zmniejszenia kosztów wynika z lokalizacji większości tego typu zakładów. Są zarejestrowane w małych miejscowościach, które zachęcają do inwestowania na ich terenie poprzez zmniejszanie a nawet anulowanie podatków od nieruchomości. Takie przemysłowe piekarnie dowożą następnie pieczywo do miast, gdyż zwyczajnie stać je na to, aby pokryć koszty transportu.
 
- Ja na pewno nie zmienię technologii i receptur na tańsze, nie przeniosę też siedziby poza Radom. Tak samo moi koledzy z branży - mówi Mariusz Fogiel. Jego zdaniem zmniejszenie podatku od nieruchomości stanowiłoby znaczącą pomoc w konkurowaniu z piekarniczą masówką.
To istotnie tym bardziej, ze przepisy unijne spowodują niedługo konieczność dostosowania powierzchni zakładu do wielkości produkcji. Normy są takie, że każda lokalna piekarnia będzie musiała albo zmniejszyć produkcję, albo rozbudować budynki produkcyjne. Pierwsza opcja powoduje zmniejszenie wpływów, druga - kolejny wzrost podatku, naliczanego od powierzchni właśnie. Tak źle, i tak niedobrze.

- Sprawa jest pilna, cieszy nas fakt, ze władze miasta zajęły się tą kwestią z należyta powagą. Niecierpliwie czekamy na decyzje - mówi Mariusz Fogiel.  

   
 

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama