W środę rano doszło do bezprecedensowego zdarzenia: w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę kilka dronów przekroczyło polską przestrzeń powietrzną. Na rozkaz Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych natychmiast uruchomiono procedury obronne. Część obiektów stanowiących realne zagrożenie została zneutralizowana, a obecnie trwają działania w celu odnalezienia miejsc, gdzie mogły spaść ich fragmenty.
W związku z tym Komendant Wojewódzki Policji z s. w Radomiu ogłosił alarm dla jednostek garnizonu mazowieckiego. Służby prowadzą wzmożone patrole i podkreślają, że bezpieczeństwo mieszkańców jest priorytetem.
Policja kieruje jasny apel: osoby, które natrafią na szczątki dronów lub ich elementy, nie powinny ich dotykać, przenosić ani zbliżać się do nich. Tego typu obiekty mogą być niebezpieczne i wymagają specjalistycznego sprawdzenia przez saperów. Każde znalezisko należy natychmiast zgłosić na numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji.
Funkcjonariusze zaznaczają, że szybka reakcja mieszkańców pozwoli służbom skutecznie zabezpieczyć teren i zapobiec ewentualnym zagrożeniom.
Do sprawy odniosły się także władze lokalne. Urząd Miejski w Radomiu poinformował, że jeżeli trajektoria lotu dronów będzie wskazywać na kierunek południowego Mazowsza, mieszkańcy zostaną natychmiast powiadomieni przez Wydział Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony. Uruchomiony zostanie wówczas System Wczesnego Ostrzegania i Alarmowania. Alarm zostanie ogłoszony trzyminutowym sygnałem modulowanym (dźwięk przerywany), a jego odwołanie – trzyminutowym sygnałem ciągłym (dźwięk jednostajny). Urząd apeluje o zachowanie spokoju i stosowanie się do ewentualnych komunikatów służb.















Napisz komentarz
Komentarze