Piątkowe popołudnie poświęcono kulturze babiogórskiej, czyli Beskidowi Niskiemu. Na scenie wystąpił zespół Cieślica z Zawoji, który prezentował nie tylko regionalną muzykę z Babiej Góry, ale także tradycyjne stroje. Można było także spróbować regionalnych potraw, które przygotowano podczas warsztatów kulinarnych. Małgosia Nowakowska, autorka bloga ,,Ruda z wyboru’’, opowiedziała o przygotowaniu do wyjścia w górską wędrówkę, o tym jaki sprzęt trzeba ze sobą mieć i jak odpowiednio się zabezpieczyć.
Sobota przeniosła radomian w Tatry. Odbyło się między innymi spotkanie z Beatą Sabałą-Zielińską, rodowitą góralką, dziennikarką i autorką książek o Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym.
– Ludzi w górach fascynuje wszystko – mówi Beata Sabała-Zielińska. – Pomijając piękno samych Tatr, ich dzikość i to, że idąc w Tatry walczymy ze sobą, z naturą, zdobywamy te góry i naturę, to w Tatrach najpiękniejsze jest to, że możemy pobyć sami ze sobą, nauczyć się pokory i dystansu do życia. Ratownicy TOPR-u, to ludzie, którzy niosą pomoc, gdy podczas wyprawy zdarzy się coś nieprzyjemnego, bo, aby być w górach, należy się ich najpierw nauczyć.
Nie zabrakło także atrakcji dla dzieci, które poprzez uczestnictwo w warsztatach mogły zapoznać się z twórczością Nikifora Krynickiego, łemkowskiego malarza, dowiedzieć się wiele o górskich minerałach i pomalować kamienie, które potem zabiorą ze sobą w wakacyjną podróż.
Dzięki strefie VR, można było sprawdzić się także w wirtualnej górskiej wspinaczce.
Zwieńczeniem całej tegorocznej Fosy Pełnej Kultury był koncert zespołu od lat promującego Podhale na międzynarodowej scenie – Trebunie Tutki.
– Fosa Pełna Kultury to inicjatywa, która ma na celu przedstawić różne aspekty kultury w nowej, przystępnej dla każdego odbiorcy odsłonie. Mamy ciekawe inicjatywy, które interesują ludzi w każdym wieku – podsumowuje Alicja Gryz-Wasil, kierownik działu edukacji kulturalnej w Miejskim Ośrodku Kultury Amfiteatr.
















Napisz komentarz
Komentarze