Witkowska to jedna z najbarwniejszych postaci polskiej siatkówki kobiecej w ostatnich latach. Reprezentantka kraju, elitarna zawodniczka Tauron Ligi, a w ostatnim czasie kapitan Radomki Radom. Kilka tygodni temu zakończyła profesjonalną karierę po meczu o piąte miejsce, wygranym z Pałacem Bydgoszcz. Jej przygoda ze sportem na najwyższym poziomie trwała ponad 15 lat. Teraz została przyćmiona aferą dopingową.
Nawet gdyby Witkowska chciała wznowić karierę, może zrobić to dopiero w styczniu 2026 roku. Wszystko to przez naruszenie przepisów antydopingowych, o którym poinformowała FIVB, światowa federacja piłki siatkowej. W oficjalnym komunikacie czytamy:
Siatkarka Kamila Witkowska została zawieszona na osiem miesięcy w prawach zawodnika z dniem 6 maja 2025 roku za naruszenie przepisów antydopingowych. Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu częściowo uwzględnił odwołanie złożone przez FIVB i zmienił decyzję Panelu Dyscyplinarnego Pierwszej Instancji Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA). Niedozwolona substancja kanrenon została wykryta w jej próbce, pobranej podczas testu pozakonkursowego w dniu 26 kwietnia 2024 roku z naruszeniem art. 2.2 przepisów medycznych i antydopingowych FIVB obowiązujących w tym czasie.
Witkowska szybko wydała oświadczenie w tej sprawie, tym samym ucinając wszelkiego rodzaju plotki i doniesienia medialne. W nim częściowo zgadza się z decyzją federacji, ale wyjaśnia sytuację powołując się na swoją chorobę sprzed niespełna dwóch lat. Lek przepisany przez lekarza zawierał niedozwoloną substancję, który został później zatwierdzony przez odpowiednie organy, ale nie udało się uzyskać zgody z mocą wsteczną. Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) nałożyła jedynie naganę, ale FIVB zażądała poważniejszej kary. Sprawa trafiła do CAS, międzynarodowego trybunału, który zwiększył karę, odrzucając jednak apelację o dwuletnie zawieszenie. Witkowska przyznaje się do błędu, ale zaznacza, że substancja nie wpłynęła na jej wyniki sportowe, a decyzję o zakończeniu kariery podjęła wcześniej, niezależnie od tej sprawy.
PEŁNA TREŚĆ OŚWIADCZENIA:
Napisz komentarz
Komentarze