Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
Latem 1945 roku w Radomskim więzieniu wczesnym rankiem wykonywano codziennie wyroki śmierci. Kat Wacław Ziółek występujący przy wykonywaniu tej czynności w polskim mundurze porucznika zjawiał się w więzieniu po południu,kazał oddziałowemu otwierać cele ze skazańcami. "Tasował" każdego, był dobrym rzemieślnikiem. Za każdy wyczyn dostawał 600-700 ówczesnych złotych, po czym kierował się do garażu,sprawdzał czy pętla dobrze się zaciska.....
Potem wychodził z więzienia by nazajutrz znów się pojawić...
Przebywający na wolności żołnierze antykomunistycznego podziemia długo się nie zastanawiali - postanowili odbić kolegów z rąk UB-owskich oprawców...
Początek spotkania o godz. 18 Wstęp wolny.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.