Podopieczne Adriana Kondraciuka mierzyły się z liderem rozgrywek. Podczas wyrównanej pierwszej części gry górą był APR (13:12). Po zmianie stron kolejne akcje obu drużyn zapowiadały, że losy tego pojedynku rozstrzygną się dopiero w samej końcówce, jednak to przyjezdne w pewnym momencie wypracowały sobie przewagę, której radomski zespół nie był w stanie już odrobić. Finalnie Galiczanka Lwów zwyciężyła 29:25.
Dla APR-u Radom to druga z rzędu ligowa porażka. Aktualnie radomianki zajmują drugą pozycję w tabeli z dorobkiem 24. punktów. Kolejny mecz APR rozegra ponownie na własnym terenie już w najbliższą sobotę (25 stycznia). Przeciwnikiem będzie Eisberg Dziewiątka Legnica. Początek o godz. 17.
Elmas-KPS APR Radom - Galiczanka Lwów 25:29 (13:12)















Napisz komentarz
Komentarze