Na nowy wóz strażacy z Gulina czekali od wielu lat. W końcu ich marzenia ziściły się. W piątek nowy pojazd oficjalnie trafił do jednostki. - OSP w Gulinie długo czekała na ten moment, tą szansę, aby sfinalizować zakup tego samochodu. Cieszę się, bo to kolejne działanie na rzecz poprawy bezpieczeństwa nie tylko mieszkańców gminy Zakrzew, ale całego powiatu radomskiego. Sprzęt jest wysokiej klasy, świetnie wyposażony. Mam nadzieję, że przez długi czas będzie służył jednostce - mówi Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego. - To jest średni samochód marki Renault. 4,5 tys. litrów wody, 450 litrów środka, skrzynia automatyczna, terenowy. Na nasze warunki to najlepsza opcja, jaka mogła być wybrana - dodaje Grzegorz Majchrzak, prezes OSP w Gulinie.
Przywitaniu nowego wozu towarzyszyła oprawa pirotechniczna, przygotowana przez strażaków. Wydarzenie przykuło uwagę mieszkańców Gulina. - Sądzę, że Sylwester został trochę przedłużony, bo jak widzieliśmy, w jaki sposób ten wóz został powitany przez jednostkę to dusza się raduje. OSP Gulin ma piękną siedzibę, doskonały sprzęt bojowy to wszyscy czujemy się bezpiecznie i tego życzymy wszystkim mieszkańcom gminy Zakrzew - ocenia Piotr Papis, radny sejmiku województwa mazowieckiego.
Nowy pojazd dla strażaków z Gulina kosztował 1 mln 250 tys. zł. - 700 tys. to środki z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, 150 tys. dofinansowania z samorządu województwa mazowieckiego, a 400 tys. to pieniądze z budżetu gminy Zakrzew - wymienia Leszek Margas, wójt gminy Zakrzew.
Jak dodaje Margas, to czwarty nowy wóz ratowniczo-gaśniczy dla jednostek z gminy Zakrzew, który trafił do strażaków w trakcie jego pierwszej i obecnie drugiej kadencji urzędowania na fotelu wójta.
















Napisz komentarz
Komentarze