Jak zachować się, gdy przydarzy nam się kontuzja na wycieczce górskiej?

Do kontuzji najlepiej po prostu nie dopuścić! 

Brzmi banalnie, ale jednak się sprawdza. Ryzyko najlepiej jest po prostu minimalizować. Już teraz proponujemy ci udanie się do pobliskiej placówki multiagencji ubezpieczeniowej, na przykład tutaj: https://unilink.pl/placowki/unilink-ubezpieczenia-radom-malczewskiego – o ubezpieczeniach powiemy więcej nieco dalej.

Po pierwsze, jeśli idziesz w góry, zawsze dostosuj trasę do swoich umiejętności. Wśród turystów znane jest powiedzenie, że góry nie uciekną – jeżeli nie czujesz się na siłach, by zdobywać Rysy, po prostu się na to nie porywaj – jeszcze będzie czas! Wybór szlaku oznacza też dopasowanie go do swojej kondycji – jeżeli na co dzień wolisz kanapę od joggingu, 30 kilometrów w śniegu może okazać się zbyt trudne. 

Dobrze dobrany ekwipunek także minimalizuje ryzyko wypadków. Chodzi tu o odzież dopasowaną do warunków pogodowych (by w zimne czy deszczowe dni nie dopuścić do wyziębienia i spadku czujności) oraz, rzecz jasna, o buty. Te ostatnie bezwzględnie musi cechować dobra jakość – porządna podeszwa, sztywna cholewka, wysoka odporność na uderzenia, na przykład o skały. 

Nie zapomnij o apteczce, przekąskach i odpowiedniej ilości wody! 

Co robić, kiedy już się przytrafi?

Przede wszystkim – nie panikować. Tuż po urazie pozostań w tej samej pozycji, nie przemieszczaj się ani nie ruszaj bolącą kończyną. Jeszcze przed wyjściem zaznajom się z zasadami udzielania pierwszej pomocy – sobie albo komuś. 

Następnie zadzwoń po pomoc – zapisz sobie wcześniej numery do GOPR czy TOPR, użyj klasycznego 112, albo zainstaluj aplikację Ratunek. Szybko daj znać, gdzie jesteś, co się stało i jakiej pomocy potrzebujesz. Nie bój się poprosić obcych ludzi na szlaku o wsparcie! 

Jeżeli jesteśmy już przy wsparciu – agencja ubezpieczeniowa jest doskonałym kierunkiem, w którym warto się udać, jeżeli chcemy dostać go jeszcze więcej – w różnych formach. 

Jak uzyskać pomoc, w tym finansową?

Przede wszystkim od samego początku zbieraj dokumentację – raporty z pogotowia, ze szpitala, recepty, zdjęcia RTG, opis wykonanych zabiegów, diagnozy. Musisz zadbać również o to, by już wcześniej być ubezpieczonym – wybierz jedną z firm, które przedstawią ci, jak uzyskać odszkodowanie za złamanie, o czym pokrótce przeczytasz tu: https://unilink.pl/porady/zlamana-reka-a-odszkodowanie-jakie-swiadczenie-za-zlamanie-mozna-otrzymac. 

Lokalna placówka ubezpieczeniowa przeprowadzi za ciebie wszystkie formalności – musisz jednak ubezpieczyć się, ZANIM dojdzie do urazu! Dzięki eksperckiemu wparciu możesz poświęcić swoją energię wyłącznie na zdrowienie – resztą zajmą się ci, którzy znają się na tym najlepiej!