Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 08:23
Reklama

Wrrrrum! Family Drift w Jedlińsku już po raz dziewiąty!

Ryk silników, pisk opon i dym spod kół - tak wyglądała dziewiąta edycja Family Drift Jedlińsk. Tym razem pieniądze zbierane były dla Julii, która cierpi na padaczkę lekooporną. To drugie z trzydziestu wydarzeń współorganizowanych w ramach 30-lecia Radia Rekord!
Wrrrrum! Family Drift w Jedlińsku już po raz dziewiąty!

Źródło: fot. CoZaDzien.pl/Aleksandra Podlaska

Na Family Drift w Jedlińsku jak co roku przybyły tysiące fanów motoryzacji. W parku maszyn mogliśmy zobaczyć samochody różnych marek. Wśród nich bmw, subaru, chryslery, seaty i fiaty.

- Dziewiąta edycja, coraz więcej osób i coraz więcej miłośników motoryzacji. To przede wszystkim motopiknik, który wpisał się tutaj w kalendarz imprez. Tym bardziej że to jest piknik połączony z akcją charytatywną. W tym roku wspieramy 14-letnią Julię Brzezińską, mieszkankę naszej gminy. Zbieramy na leczenie i rehabilitację, żeby mogła wrócić do normalnego zdrowia i mogła normalnie funkcjonować. A przy okazji widzimy, że ten motopiknik się rozrasta - mówi Kamil Dziewierz, wójt gminy Jedlińsk.

Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Większość przeznaczona była dla miłośników motoryzacji, ale nie tylko.

- W sercu mamy park maszyn. To 30 aut - głównie bmw, które mają od 300 koni w górę. Ludzie wsiadają i mogą poczuć zapach gumy i adrenalinę. Przed chwilą przeleciał tutaj śmigłowiec Heli Solution. Mamy też militaria - można się przejechać samochodem gąsienicowym. Jest też usypana plaża - wylicza Krzysztof Sułek, jeden z organizatorów wydarzenia.

Oczywiście w centrum uwagi były samochody drifterskie. Jakub Potera przyjechał BMW E92 z silnikiem V8 o mocy 500 KM.

- Moja pasja do driftowania zaczęła się w 2016 roku. Tata mi kupił pierwszy samochód, którym jeździłem amatorsko na obiektach zamkniętych. Później zbudowaliśmy pierwszy w miarę profesjonalny, zaczęliśmy jeździć po imprezach i się pokazywać - mówi Jakub Potera.

Warto dodać, że Family Drift Jedlińsk to wspólne dzieło wielu osób.

- To jest fenomen, ponieważ ponad setka ludzi okleiła sobie tylną szybę naszą naklejką promującą to wydarzenie. Coraz więcej jest wolontariuszy, za co jestem bardzo wdzięczny. Dziękuję wszystkim tutaj obecnym, pracującym na co dzień przy tym motopikniku, bo to trwa wiele tygodni, wiele miesięcy. To wiele wyrzeczeń i za to bardzo serdecznie wszystkim dziękuję - dodaje wójt Kamil Dziewierz.

Family Drift Jedlińsk był drugim z trzydziestu wydarzeń współorganizowanych na 30-lecie Radia Rekord. W czasie motopikniku na miejscu obecne było mobilne studio, a uczestnicy wzięli udział w konkursach.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama