Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 07:00
Reklama

Najpierw kolizja, a potem ucieczka zakończona w rowie

Do kolizji dwóch aut doszło w poniedziałek, 12 lutego po godz. 15 na terenie gminy Jastrząb. Okazało się, że jeden z kierowców był poszukiwany do odbycia kary więzienia, a na dodatek miał dożywotni zakaz jazdy samochodem.
Najpierw kolizja, a potem ucieczka zakończona w rowie

Źródło: KPP Szydłowiec

Wszystko działo na drodze wojewódzkiej nr 727 w miejscowości Orłów. Kierowca volkswagena doprowadził do kolizji drogowej z ciężarowym man-em. - Kiedy kierowca ciężarówki wysiadł ze swojego pojazdu, sprawca odjechał z miejsca, ale ucieczkę zakończył w przydrożnym rowie. Wtedy wysiadł z samochodu i uciekł w pobliskie zarośla. Poinformowany o zdarzeniu dyżurny skierował na miejsce patrol, który w bezpośrednim pościgu zatrzymał sprawcę zdarzenia - mówi mł. asp. Marlena Skórkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.

Od 46-latka pobrano krew do badań na zawartość alkoholu lub środków odurzających. Na całe szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny. W trakcie sprawdzania policyjnej bazy okazało się, że mieszkaniec powiatu przysuskiego ma zatrzymane prawo jazdy i wydany przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu. To jednak nie koniec. - Był poszukiwany celem odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności, a pojazd, którym się poruszał, nie posiadał aktualnych badań technicznych - dodaje Skórkiewicz.

Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama