Tragiczny wypadek koło Lipska. 15-latka zmarła w szpitalu

Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 4 lutego, po godz. 19. – Kierujący pojazdem marki Mazda z nieustalonych dotychczas przyczyn zjechał na przeciwległy pas i potrącił idącą poboczem trzyosobową rodzinę. W wyniku poniesionych obrażeń zaraz po wypadku zmarł 52-letni mężczyzna – poinformowała Agnieszka Borkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Do szpitali w Lipsku i Radomiu trafiły matka z córką. Niestety, życia 15-latki również nie udało się uratować. Jak przekazała rzeczniczka prokuratury, dziewczyna miała rozległe obrażenia wewnętrzne.

Z trzyosobowej rodziny przeżyła tylko 45-letnia kobieta, która znajduje się w szpitalu. – Poszkodowana doznała głównie obrażeń w postaci m.in. złamania kończyn – poinformowała Borkowska.

Mężczyzna, który kierował pojazdem to 23-letni mieszkaniec powiatu lipskiego. - Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Po przesłuchaniu, prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego. Sąd nie uwzględnił tego wniosku i zastosował środki wolnościowe w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji. Prokuratura nie zgadza się z tą decyzją, dlatego też zostało złożone zażalenie, które będzie rozpatrywane przez Sąd Okręgowy w Radomiu - mówi rzeczniczka. 

Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy. Od mężczyzny pobrany został także materiał do badania, które wykaże, czy był on pod wpływem substancji psychoaktywnych. Aktualnie prowadzone jest śledztwo, w toku którego będzie ustalany dokładny przebieg zdarzenia.