Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 09:40
Reklama

"Suma naszych pragnień" w Elektrowni

W Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu do 12 marca można oglądać wystawę „Suma naszych pragnień”. Składają się na nią nie tylko eksponaty, ale także dźwięki i zapachy.
"Suma naszych pragnień" w Elektrowni

Źródło: fot. cozadzien.pl/Magda Nawara

Ekspozycja jest prezentacją twórczości trojga zaprzyjaźnionych ze sobą artystów młodego pokolenia: Moniki Chlebek. Wiktora Gałka i Dawida Czycza. - Są to prace malowane bardzo nowocześnie, ekspresyjnie. Mają dużo energii i koloru. Budynek Elektrowni stał się jednym wielkim dziełem. Dzięki zabiegom artystów i my jesteśmy elementem tego dzieła i jesteśmy w środku tej przestrzeni, którą stworzyli artyści - mówił Paweł Witkowski, kurator wystawy.

Prace są usytuowane na dwóch piętrach Elektrowni. Na dole budynku zobaczymy dzieła Dawida Czycza, a na pierwszym piętrze Moniki Chlebek i Wiktora Gałka. Ekspozycja jest wykonana klasycznymi technikami malarskimi, ale sposób prezentacji dzieł jest unikatowy. Wystawa zawiera treści, które mogą być nieodpowiednie dla dzieci. -  Zestawiamy trzy różne temperamenty twórcze, trzy osobowości i prezentujemy jako całość. Podczas zwiedzania poszczególnych sal poczujemy zapachy, a także usłyszymy różne dźwięki związane z pracami artystów - mówił Łukasz Rudecki, z-ca dyrektora ds. artystycznych MCSW Elektrownia w Radomiu.

Wystawę „Suma naszych pragnień” można oglądać do 12 marca w godzinach pracy Elektrowni. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama