W poprzednim sezonie Radomka awansowała do rozgrywanego w Nysie turnieju Final Four Pucharu Polski. Podobnie było przed dwoma laty. Tym razem jednak radomianki odpadły na etapie ćwierćfinału. W tej fazie podopieczne Błażeja Krzyształowicza zmierzyły się z mistrzem Polski, czyli ekipą Grupy Azoty Chemika Police.
Zdecydowanym faworytem tego starcia był zespół Chemika i z tej roli się wywiązał. Radomka jechała na mecz do Szczecina z problemami kadrowymi, dalej bez Gozde Yilmaz i Samary. I zbyt wiele do powiedzenia w starciu z faworytem nie miała. Pierwszy set nie miał większej historii - od początku wysoko prowadził Chemik i wygrał do 16.
W drugiej partii początkowo zespół z Radomia trzymał dystans do przeciwnika (8:7), ale potem dość szybko miejscowe zyskały przewagę (16:9). W końcówce Radomka nieco zmniejszyła dystans, ale nie wystarczyło to, aby zagrozić Chemikowi w końcówce. Mistrzynie Polski wygrały do 21.
Trzeci set zaczął się od stanu 3:0, potem było 5:1 czy 11:4. Przewaga Chemika rosła. Zespół ten kontrolował boiskowe wydarzenia i zwyciężył do 18.
Mecz trwał zaledwie 76 minut. Gospodynie wygrały 3:0 i awansowały do Final Four. Radomka zakończyła pucharowe zmagania w sezonie 2022/23 na etapie ćwierćfinału.
Grupa Azoty Chemik Police - Moya Radomka Lotnisko Radom (25:16, 25:21, 25:18)
Chemik: Oveckova 4, Sikorska 10, Łukasik 10, Czyrniańska 7, Korneluk 11, Połeć 5, Stenzel (libero) oraz Cipriano, Almeida de Sousa 1, Wasilewska 6, Mędrzyk, Jagła (libero)
Radomka: Bugg 2, Jasek 12, Murek 6, Biała 5, Świrad 6, Łukasik 2, Strasz (libero) oraz Zaborowska 4, Moskwa, Adamek (libero).
Sędziowie: Bartosz Słowik i Zbigniew Wolski.
MVP: Joanna Sikorska (Chemik).















Napisz komentarz
Komentarze