W poprzedniej rundzie Pucharu Polski Radomka pokonała pierwszoligowca z Sosnowca, a Chemik zwyciężył również z zespołem pierwszej ligi - LOS Nowy Dwór Mazowiecki. W ćwierćfinale zdecydowanym faworytem będzie Chemik. Radomianki mają swoje problemy kadrowe i ostatnio na parkiecie prezentują się kiepsko. W lidze spadły na przedostatnie miejsce.
- Ciężko będzie, ale taki jest sport. Co sobie wyobrażamy, że mogę teraz powiedzieć... że jedziemy po zwycięstwo? Brzmi hipokryzją... Nie możemy powiedzieć też, że jedziemy tam oddać mecz, bo to nie w stylu sportowca. Jedyne, co teraz możemy powiedzieć, to że jedziemy tam zaprezentować się jak najlepiej. Myślę, że żadna inna odpowiedź nie byłaby bardziej szczera i prawdziwa. Mamy swoje problemy, moim zdaniem większe od innych zespołów i musimy z tego się podnieść i starać się przezwyciężyć - mówi Błażej Krzyształowicz, trener Radomki.
W spotkaniu ligowym rozegranym w grudniu Chemik zdeklasował Radomkę wygrywając 3:0 w setach do 14, 16 i 23.
Początek meczu Chemika z Radomką w środę 4 stycznia o godz. 18 w Szczecinie.















Napisz komentarz
Komentarze