Policjanci z Grójca wchodzący w skład mazowieckiej grupy SPEED w Maryninie (gm. Jasieniec) na jednej z dróg zobaczyli renaulta z otwartymi tylnymi drzwiami. Mundurowi dzięki temu spostrzegli, że w środku siedzą ludzie. Samochód został zatrzymany do kontroli. Jak informuje KWP, 62-latek przewoził łącznie siedem osób, przy dopuszczalnych trzech. Cztery osoby siedziały w przestrzeni załadunkowej między plastikowymi pojemnikami. Kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Został też ukarany wysokim mandatem.
Policja przypomina, że przewożenie pasażerów w liczbie przekraczającej ilość miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym stanowi poważne zagrożenie dla wszystkich pasażerów, a w przypadku zdarzenia drogowego może okazać się dramatyczne w skutkach.
Do najtragiczniejszego w skutkach tego typu wypadku doszło 12 października 2010 roku. 18 osób zginęło w zderzeniu busa z ciężarówką koło Nowego Miasta nad Pilicą. Kierowca busa wiózł robotników do pracy w okolicznych sadach. W busie było tylko sześć siedzeń. Pozostałe osoby siedziały na podłodze, na drewnianych skrzyniach lub krzesłach.















Napisz komentarz
Komentarze