Wodę opadową można użyć m.in. do nawadniania ogrodu, do spłukiwania toalety, prania lub prac gospodarczych. Korzyści płynące z takiej inwestycji odczuje nie tylko środowisko, ale też nasz portfel. Zakładając, że odzyskamy 60 proc. deszczówki, co roku możemy zredukować wydatki o kilkaset złotych. Skala oszczędności i możliwości jej wykorzystania zależą przede wszystkim od specyfikacji zbiornika. Na co zwrócić uwagę przy jego doborze?
Jak dobrać zbiornik na deszczówkę?
Najważniejszy parametr zbiornika na deszczówkę to pojemność. Na rynku znajdziemy modele mieszczące od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy litrów. Przy wyborze modelu należy przyjąć przelicznik mówiący, że na każde 25 metrów kwadratowych dachu (lub innej powierzchni, z której zbierana jest woda), powinien przypadać 1 metr sześcienny pojemności.
Duże znaczenie ma też materiał, z którego wykonany jest zbiornik. Na rynku znajdziemy przede wszystkim warianty z tworzyw sztucznych oraz betonu. Te drugie są wprawdzie tańsze, ale dużo cięższe, co czyni ich montaż bardziej skomplikowanym. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie więc plastikowy (polietylenowy) zbiornik. Za jego wyborem przemawia nie tylko mniejsza waga, ale też odporność tworzywa na korozję, którą w przypadku betonu mogą wywoływać żyjące w wodzie bakterie, grzyby i glony.
Zbiornik naziemny czy podziemny. Co lepsze?
Kupując zbiornik na deszczówkę, inwestor musi też wybrać między wariantem naziemnym, a podziemnym. Na ten pierwszy warto zdecydować się przede wszystkim ze względu na łatwiejszy i tańszy montaż. Jego najważniejszą wadą jest zaś brak ochrony przed zamarzaniem zebranej wody. Dlatego należy ustawić go w pomieszczeniu, w którym temperatura przekracza 0°C. Jego wygospodarowanie w wielu gospodarstwach nie jest jednak możliwe.
Zbiornik podziemny nie zajmuje miejsca w budynku, a dzięki temu, że jest zlokalizowany kilkadziesiąt centymetrów pod poziomem gruntu, chroni zawartość przed zamarzaniem. Te zalety na pewno rekompensują jego nieco droższy i bardziej skomplikowany montaż.
Na co zwracać uwagę, jeśli wybieramy zbiornik naziemny?
Decydując się na zbiornik naziemny, do wyboru mamy wiele modeli, różniących się pojemnością, materiałem oraz konstrukcją. Najmniejsze, często ozdobne, warianty mieszczą od kilkudziesięciu do kilkuset litrów wody i są ustawiane na zewnątrz, bezpośrednio przy rynnie. Ich funkcjonalność jest jednak mocno ograniczona i sprowadza się do podlewania ogrodu. Jeśli kupujemy tego typu zbiornik, zwróćmy uwagę na obecność pokrywy. Zapobiegnie ona wypadkom z udziałem dzieci i zwierząt, a także zabezpieczy wodę przed wpadaniem liści i innych zanieczyszczeń.
Jak przebiega montaż zbiornika podziemnego?
Jak wspomnieliśmy, montaż zbiornika podziemnego jest bardziej złożony i, co za tym idzie, droższy, niż w przypadku modeli naziemnych. Składa się z następujących elementów:
-
wykonanie wykopu;
-
montaż zbiornika, obejmujący jego wypoziomowanie, zalanie wodą do 30 proc. objętości (ułatwi to dalsze prace i ustabilizuje zbiornik), zasypanie oraz zagęszczenie gruntu (opcjonalnie również wykonanie płyty betonowej);
-
podłączenie do rynien oraz instalacji elektrycznej;
-
montaż pompy i instalacji hydraulicznej
-
montaż zabezpieczenia na wypadek przepełnienia zbiornika (w postaci przelewu połączonego z kanalizacją deszczową lub tunelami wypełnionymi geowłókniną);
-
montaż sita wlewowego odpowiedzialnego za zatrzymywanie zanieczyszczeń znajdujących się w deszczówce.
Zbiorniki na wodę deszczową. Gdzie kupić?
Ostatnia, ale równie ważna kwestia to wybór dostawcy zbiornika na deszczówkę. Podejmując decyzję, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na to, jakie marki ma w ofercie. Producenci godni zaufania to między innymi Marseplast, Metria czy Kingspan. Spore znaczenie ma też jakość obsługi klienta i fachowe doradztwo w doborze odpowiedniego rozwiązania. Te wymagania spełnia sklep Xymen, którego klienci na każdym etapie transakcji mogą liczyć na wsparcie konsultantów. Poza zbiornikami na deszczówkę, mogą też zaopatrzyć się w zbiorniki na olej napędowy i AdBlue, a także osadniki gnilne i przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Napisz komentarz
Komentarze