Za około dwa tygodnie mamy poznać ekspertyzę rzeczoznawcy, który w miniony weekend badał stan techniczny kamienicy, która zawaliła się w ubiegłym tygodniu. – Dzisiaj najważniejsze jest to, aby mieszkańcom kamienicy jak najszybciej zaproponować nowe lokale z zasobów gminy. To się już dzieje. Jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z mieszkańcami, jak i z osobami, które prowadzą tam działalność gospodarczą – mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia. – Chcemy zminimalizować skutki tragedii, która ich spotkała. Wiem, że już pierwsze osoby przyjęły propozycje nowych lokali.
Miasto ma obowiązek zapewnić mieszkania tym, którzy najmowali je dotychczas z gminnych zasobów lokalami. W przypadku tej kamienicy miasto poszło jednak o krok dalej. – Znaleźliśmy sposób, żeby pomóc również tym osobom, które były właścicielami mieszkań. Zobaczymy, czy te osoby przyjmą te propozycje. Nie chcemy nikogo pozostawiać bez pomocy – zapewnia Tyczyński. – Sprawa dotyczy kilkunastu mieszkań w całej kamienicy. W części zawalonej chodzi bodajże o pięć lokali, i właśnie od tej części zaczęliśmy. Niewykluczone, że cała kamienica będzie niestety wyłączona z użytkowania.
Jak poinformował nas Lech Barszcz, prezes RTBS Administrator, część kamienicy, która uległa zawaleniu będzie rozebrana. Natomiast w kwestii pozostałej części decyzje podejmie konserwator zabytków. Jak się dowiedzieliśmy, nie ma zagrożenia dla kamienic sąsiadujących.
Przypomnijmy, do zawalenia części kamienicy doszło w czwartek, 17 lutego; nie było ofiar. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód, która gromadzi materiał dowodowy w celu podjęcia decyzji co do kierunku śledztwa.














Napisz komentarz
Komentarze