Do zdarzenia doszło w środę, 17 listopada o godz. 16.55 na pętli przy ul. Rodziny Winczewskich. Kierowca autobusu linii 19 zadzwonił do straży miejskiej, że na tylnych siedzeniach autobusu leży pijany mężczyzna. Na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy znaleźli 33-letniego mężczyznę, radomianina od którego wyczuwalna była woń alkoholu.
- Patrol próbował go ocucić. Mężczyzna nie dawał oznak życia więc funkcjonariusze podjęli natychmiastową resuscytację, którą prowadzono nieustannie do czasu przybycia pogotowia ratunkowego. Przybyli na miejsce ratownicy i lekarz przejęli czynności ratunkowe od funkcjonariuszy straży - czytamy w komunikacie strażników miejskich.
Pomimo długo trwającej resuscytacji mężczyzny nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Policja na miejscu zdarzenia wykonywała czynności pod nadzorem prokuratora.













