Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 13 grudnia 2025 10:07
Reklama

Zamieszanie w Mirax Pucharze Polski. Półfinałowy mecz rezerw Radomiaka z Enea Energią odwołany

Nie na takie emocje czekali kibice rezerw Radomiaka Radom i Enea Energii Kozienice. Półfinałowy mecz Mirax Pucharu Polski, w którym miały zmierzyć się te drużyny nie odbył się. Obydwie strony wzajemnie się oskarżają, a o losach tego pojedynku zdecyduje Mazowiecki Związek Piłki Nożnej.

Mecz miał pierwotnie odbyć się na stadionie ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Rapackiego w Radomiu. Ostatecznie jednak spotkanie przełożone zostało do Pionek. Właśnie to było kością niezgody, ponieważ Enea Energia twierdzi, że oficjalną informację o zmianie miejsca rozegrania meczu dostała zbyt późno i tym samym nie była w stanie zebrać meczowego składu. W związku z tym nie pojechała na półfinałowy pojedynek. Zawodnicy z Radomia o tym, że meczu nie będzie, dowiedzieli się już w trakcie podróży do Pionek. Drużyna rezerw nie potrafiła zrozumieć, dlaczego Enea Energia nie chciała przyjechać na mecz do Pionek, mimo wcześniejszych ustaleń. O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy szkoleniowców obydwu drużyn: Patryka Wolskiego (Radomiak II Radom) oraz Mariusza Sztobryna (Enea Energia Kozienice). Trener rezerw Radomiaka nie chciał się wypowiadać w tej sprawie, natomiast trener beniaminka IV ligi opowiedział o powodach podjęcia takiej decyzji. 

- Trener Wolski dzwonił do mnie w zeszłym tygodniu, czy nie moglibyśmy zagrać tego meczu na boisku z naturalną nawierzchnią. Powiedziałem, że mogą szukać takiego obiektu, nie ma problemu z naszej strony. Do wtorku nie mieliśmy żadnej informacji, w systemie cały czas jako stadion wpisane było boisko przy ul. Rapackiego. Próbowałem się dodzwonić do trenera Wolskiego, nie odbierał, potem do mnie oddzwonił i poinformował, że gramy w Pionkach. Poprosiłem pracownicę klubu o telefon do związku, bo cały czas w systemie było wpisane boisko przy Rapackiego. Związek stwierdził, że gramy w Radomiu. Po treningu skontaktowałem się z trenerem Wolskim w sprawie zweryfikowania wątpliwości, co do miejsca rozegrania meczu. Dzisiaj po godzinie 11 dowiedziałem się, że zmieniono miejsce rozegrania tego meczu. Chcieliśmy zagrać to spotkanie, ale nie byliśmy w stanie skompletować składu. Nasi zawodnicy pracują w różnych miejscach, wcześniej wzięli wolne, nie z każdym byliśmy w stanie się skontaktować i powiedzieć mu o zmianie miejsca rozegrania meczu. Dla przykładu, Michał Kucharczyk pojechał prosto na boisko przy Rapackiego i był tam o godzinie 15. Do naszego klubu nie wpłynęła żadna oficjalna informacja na temat zmiany miejsca rozegrania spotkania, na dodatek informacja w systemie pojawia się w dniu meczu. Czytałem i słyszałem, że przestraszyliśmy się zawodników z pierwszego składu, którzy mieli zagrać w tym spotkaniu - mogę zapewnić, że nikogo się nie boimy, wręcz przeciwnie. Dowodem niech będzie fakt, że nie chcieliśmy, ani nie chcemy żadnego walkowera. Chcemy rozegrać ten mecz, ale w innym terminie i na boisku, które będzie znane dla każdej ekipy przynajmniej 24 godziny przed meczem - wyjaśnia Sztobryn. 

O losach tego pojedynku zdecyduje radomska delegatura Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej podczas piątkowej komisji. Dodajmy, że bez przeszkód rozpoczął się drugi półfinał, w którym Iskra Gózd mierzyła się z Oskarem Przysucha. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

K86M 10.10.2021 10:23
Szczerze pisząc Radomiakowi należy się walkower i ustalanie II terminu jest paranoją!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Wstyd dla Kozienic 07.10.2021 16:12
Sztobryn przestań gwiazdorzyc idiota zjedz snikersa

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 07.10.2021 10:09
Energia bała się , że w rezerwach zagrają zawodnicy z pierwszego zespołu i omłot gotowy. Za tydzień jak przełożą to też zagrają ci z pierwszego składu. Energia niech przyjedzie z dużym workiem......

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
brun klub wstydu 06.10.2021 19:51
Jak większość zawodników z kozich cyc pracuje to niech zajmą się pracą a nie graniem na poważnie w piłkę. Grajcie sobie rekreacyjnie z TKKF rgks brun 997 na boisku komendy miejskiej. Po prostu przestraszyliście się, że Radomiak ma przerwę na reprezentację i będzie grało wielu zawodników z szerokiej pierwszej kadry i tyle. Strach trzeba umieć pokonywać a nie tłumaczyć się jak dziecko, że składu nie mogliście zebrać. Powinni was rozwiązać jak zawodników do gry nie macie. Walkower i tyle w temacie

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
kasztan zasranygołąb 06.10.2021 18:06
Jak się nie ma stadionu swojego, to się jest bezdomnym i nie powinno się brać udziału w jakichkolwiek rozgrywkach . Mam nadzieje ze nowy prezes zrobi z tym porządek.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
kibic 06.10.2021 17:26
Ale kasztany z tych Kozienic. xD

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama