Obie drużyny do meczu o punkty przystąpiły, po nieudanych pojedynkach pucharowych. Stal przegrała z Wisłą Kraków, zaś Zieloni ulegli w Zabrzu Górnikowi. To oznaczało, że teraz drużyny mogły skupić się wyłącznie na walce w PKO Ekstraklasie.
Trenerzy w porównaniu do środowych starć, do boju desygnowali najmocniejsze składy, bo i stawka pojedynku była duża. Już w 6 minucie miejscowi powinni byli prowadzić, ale znakomicie pomiędzy słupkami bramki Radomiaka spisał się Filip Majchrowicz. Reprezentant młodzieżowej reprezentanci kraju wygrał pojedynek sam na sam z Mateuszem Makiem.
Dwie kolejne groźne sytuacje strzeleckie również należały do mielczan, ale tym razem ze strzałami z dystansu w wykonaniu Mateusza Żyro i Krystiana Getingera nie miał kłopotów Majchrowicz. Z kolei goście dopingowali przez blisko 300-osobową grupę swoich fanów w zasadzie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Rafała Strączka. Groźnie było tylko raz, kiedy w 24 minucie uderzał Karol Angielski, a piłka trafiła w interweniującego Żyrę. Arbiter po konsultacji z VAR-em nie dopatrzył się przewinienia (zagrania piłki ręką).
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, to w 45 minucie Majchrowicz w polu karnym nieprzepisowo zatrzymał Fabiana Piaseckiego, a prowadzący to spotkanie Piotr Lasyk podyktował rzut karny. Jego pewnym egzekutorem okazał się Grzegorz Tomasiewicz.
Po zmianie stron goście zepchnęli mielczan do defensywy, ale to gospodarze byli bliżsi podwyższenia wyniku. W 61 minucie Piasecki zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Maksymiliana Sitka, ale ten zmarnował doskonałą sytuację strzelając piłką w interweniującego Majchrowicza! Od tego momentu Stal już wyłącznie broniła dostępu do własnej bramki, ale strzały „Zielonych” były nieskuteczne. Niezwykle gorąco było zwłaszcza w końcówce gry. Najpierw piłkę w pole bramkowe dośrodkował Jakubik, ale nikt do niej nie dopadł, choć szanse mieli Maurides i Mario Rondon. W 84 minucie Rondon mógł doprowadzić do remisu, ale futbolówką po jego kąśliwym strzale trafiła w poprzeczkę! Za to w doliczonym czasie gry bohaterem pojedynku został Strączek kapitalnie broniąc uderzenie piłki głową Jakubika!
Stal Mielec - Radomiak Radom 1:0 (1:0)
Bramka: Tomasiewicz 45 (k)
Stal: Strączek - Żyro, Urbańczyk, Mak (66. Granlund), Sitek, Tomasiewicz (78. Kort), Matras, Hinokio (46. Wrzesiński), Getinger, De Amo, Piasecki (78. Jankowski).
Radomiak: Majchrowicz - Jakubik, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - Leandro, Kaput (66. Karwot), F. Nascimento (77. T. Matos), Kozak (46. Sokół), Machado (66. Rondon) - Angielski (77. Maurides).
Napisz komentarz
Komentarze