Na powrót do normalności czekają wszyscy, a w szczególności dzieci i młodzież, które ubiegłoroczny rok szkolny w większości spędzili na nauce zdalnej. Największe wyzwanie stoi ponownie przed dyrektorami placówek, którzy muszą stworzyć bezpieczne warunki pracy zarówno dla pracowników, jak i uczniów. - Rzeczywiście zapowiedzi są takie, że szkoła rusza w trybie stacjonarnym. Oczywiście jak będzie dalej wszystko zależy od sytuacji pandemicznej – mówi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska. - Ten rok szkolny zaczyna się inaczej niż poprzednie lata, właśnie z uwagi na pandemię. Te zmiany dotyczą przede wszystkim tego, że szkoły muszą być bardzo aktywnie zaangażowane w program szczepień. I tutaj pełna odpowiedzialność spoczywa na dyrektorach – mówi wiceprezydent Kalinowska.
Od września w szkołach ma być prowadzona akcja szczepień. - Zalecenia Ministerstwa Edukacji i Nauki i Ministerstwa Zdrowia wskazują, że dyrektor powinien nawiązać współpracę z najbliżej położonym szkoły punktem szczepień. W zależności od tego, jak ta współpraca będzie przebiegać, szczepienia mogą być realizowane albo na terenie szkoły i tutaj musi być utworzony punkt szczepień albo uczniowie będą pod opieką te szczepienia realizować w punktach szczepień. To wszystko zależy od tego jak współpraca między dyrektorem, szkołą a punktem szczepień będzie realizowana – wyjaśnia wiceprezydent.
Tak jak w ubiegłym roku szkolnym, tak i w tym będzie obowiązywał reżim sanitarny, czyli m.in. dystans społeczny, dezynfekcja czy rekomendacja noszenia maseczek w miejscach wspólnych. Jak zapewnia wiceprezydent Katarzyna Kalinowska, do tego radomskie szkoły są przygotowane. - Szkoły są też przygotowane, w przypadku rozwoju pandemii, do kształcenia uczniów w trybie hybrydowym i zdalnym. Oczywiście mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie – przyznaje.
Na ostatniej konferencji dotyczącej powrotu uczniów do szkół informowano, że w ramach wspólnych działań Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych do szkół i placówek trafią środki ochrony osobistej. Jak przyznaje wiceprezydent Kalinowska, żadna pomoc rządowa – przynajmniej na razie – nie została przekazana.
- Żadnej pomocy czy to w postaci materialnej, płynów dezynfekcyjnych, maseczek od rządu nie dostaliśmy. Również nie dostaliśmy zwiększonej subwencji na ten cel. Być może będzie to odłożone w czasie i mam nadzieję, że takie fundusze otrzymamy. Natomiast to wszystko czym dysponują dzisiaj szkoły, to jest finansowane przez gminę. Niemniej jednak z uwagi, że jest to bardzo istotny aspekt, wszystkie szkoły i przedszkola w te środki są zabezpieczone – wyjaśnia wiceprezydent.
Dodatkowo nowością w nadchodzącym roku szkolnym jest wprowadzenie zajęć uzupełniających, które mają niwelować powstałe braki związane z długotrwałą nauką zdalną. - Za realizację tych zajęć odpowiadają dyrektorzy szkół. Zajęcia wyrównawcze mają odbywać się do końca grudnia. Uczniowie mogą też liczyć na wsparcie szkolnych psychologów i pedagogów – wyjaśnia Katarzyna Kalinowska.
Naukę od 1 września w radomskich szkołach rozpocznie ponad 30 tys. uczniów i 5 900 przedszkolaków.
Napisz komentarz
Komentarze