W szkoleniu uczestniczyło około 250 osób. Ćwiczenia odbywały się w kilku miejscach. Ciekawie było zwłaszcza na głównej plaży. - Mamy dynamiczny desant przy użyciu motorówki. Żołnierze ćwiczą też zdobywanie plaży przy użyciu pontonu w sposób rozpoznawczy. Straż zapewnia szkolenie z pomocy medycznej, a także uczy jak prawidłowo i skutecznie stworzyć wały przeciwpowodziowe - wyjaśnia ppor. Dariusz Butkiewicz z 62. Batalionu Obrony Terytorialnej w Radomiu.
Nie zabrakło też zajęć z pływania, ratowania tonących z wody czy sporządzania dokumentacji terenowej. Jak zgodnie podkreślali prowadzący szkolenia, jest to bardzo ważne, żeby żołnierze mieli taką wiedzę i w sytuacji kryzysowej potrafili odpowiednio zareagować i nieść pomoc.
- Jest to jedna z misji naszego wojska, zawsze jesteśmy gotowi i jesteśmy blisko. W razie sytuacji kryzysowej jesteśmy pierwsi do działania. Straż pożarna, pogotowie ratunkowe i my - mówi plut. Witold Fus z 62. Batalionu Obrony Terytorialnej w Radomiu.
Ćwiczenia trwały przez kilka godzin. Żołnierzom WOT w szkoleniu pomogli strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze, strażacy ochotnicy z Przysuchy oraz ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze