Licząca 44 km trasa ze względu na dużo asfaltu tylko teoretycznie była łatwa. Rowerzyści wyruszyli o godz. 9.30 z rynku w Radomiu; do granic miasta asystowała im policja.
Po 19 kilometrach jazdy rowerzyści mieli krótki odpoczynek na rynku w Skaryszewie, gdzie mogli ugasić pragnienie dzięki naturalnym sokom Smaczek z Doliny Radomki od Moniki Bankiewicz. Przed nimi miał być najtrudniejszy fragment wycieczki. Około czterokilometrowy, piaszczysty odcinek dał się we znaki. Widać było, że niektórych rowerzystów kosztuje on dużo trudu. Do tego żar z nieba. Także ostatni odcinek, czyli podjazd na zamkowe wzgórze w Iłży, był wymagający. – Był to odcinek trudny, terenowy; było dużo piachu, przejazd przez las, przez pola. Tam rzeczywiście duża część uczestników prowadziła rowery. Nie sądzę, żeby znalazł się ktoś, komu udało się przebyć na rowerze cały ten odcinek – mówi Stefan Tatarek, prezes radia Rekord FM SA. – Myślę, że wszystko zakończyło się bezpiecznie. Nawiązując do upadków, to zawsze się zdarzają drobne wywrotki, ale nie słyszałem, żeby coś poważnego się wydarzyło.
Na wzgórze zamkowe w Iłży rowerzyści docierali w swoim tempie i w różnych odstępach czasu. Tu czekała na nich „Przygoda z historią”, czyli lokalna iłżecka atrakcja; można było spróbować kuchni i smaków średniowiecza. Na uczestników czekała także zasłużona po dużym wysiłku kiełbaska z grilla i woda. Dużą popularnością cieszył się konkurs wiedzy o powiecie radomskim, w którym nagrody ufundował starosta Waldemar Trelka. Ponadto Rekordowa Ekipa ze studia plenerowego Radia Rekord przeprowadziła zabawy ruchowe nagradzając uczestników podarunkami od Shintai Day SPA, Decathlonu i Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Na mecie wyprawy, na placu przed zamkiem odbyła się Akademia Bezpiecznej Jazdy Co Za Jazda! (zadanie finansowane z budżetu gminy miasta Radomia na rok 2021), podczas której uczestnicy dowiadują się jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy. Tym razem warsztaty dotyczyły zachowania przy zawale, zatorach, zadławieniu u dziecka i dorosłego. To projekt realizowany w ramach budżetu obywatelskiego. – Na każdej kolejnej wyprawie Co Za Jazda! zauważamy coraz większą wiedzę u uczestników, to widać. Na początku ludzie jeszcze nie wiedzieli co mówić, czkali aż my im podpowiemy - mówi Szymon Warmiak, ze Środowiskowo-Lekarskiego WOPR w Radomiu. - Teraz już coraz więcej osób sama odpowiada. Wiemy też, że ludzie sami zaczęli w domu uczyć się zasad udzielania pierwszej pomocy. Szukają informacji w internecie, które pogłębiają w trakcie Akademii Bezpiecznej Jazdy, żeby sobie poradzić na rowerze czy na każdej innej wyprawie.
Następna Co Za Jazda! Odbędzie się 8 sierpnia i tym razem pojedziemy do Szydłowca.
Napisz komentarz
Komentarze