Drużyna rywala Zielonych, a więc Puszcza od momentu przełożenia drugiego pojedynku, a więc 24 marca - rozegrała trzy wyjazdowe spotkania i uzyskała w nich 7 punktów. Podopieczni Tomasza Tułacza wygrywali w Głogowie z Chrobrym (dwie gole Jakuba Bartosza) z GKS-em 1962 Jastrzębie Zdrój (Bartosz, Michał Czarny). W ostatniej kolejce Puszcza bezbramkowo zremisowała w Łodzi z Widzewem.
Za to radomianie wygrali trzy pojedynki z rzędu i nie stracili w nich żadnej bramki. - Najbardziej cieszymy się z faktu, że do meczu w końcu dojdzie. Puszcza w ostatnich pojedynkach pokazała się z dobrej strony. Nie można zapomnieć także o tym, że z rozgrywek Pucharu Polski wyeliminowała Lechię Gdańsk. My jednak, jak przed każdym innym spotkaniem nie patrzymy na rywala, a skupiamy się na sobie – zdradził tuż przed wyjazdem, Dariusz Banasik opiekun Radomiaka.
Trener, z którym kilka dni temu podpisano nowy kontrakt i ten obowiązywał będzie do końca czerwca 2022 roku, nie będzie mógł w Niepołomicach skorzystać z wszystkich podopiecznych. - W Radomiu pozostali Mateusz Cichocki (pauza za kartki), a także Adam Banasiak, który ma lekki uraz. Wszyscy pozostali piłkarze są gotowi do gry o komplet punktów – wyjaśnia Banasik.
W pierwszym pojedynku obu ekip rozegranym w rundzie jesiennej „Zieloni” pokonali niepołomiczan 2:0. Gole w tamtym pojedynku zdobywali: Damian Gąska i Damian Jakubik. Co ciekawe właśnie ci dwaj zawodnicy znaleźli się w „11 kolejki” wg, Tygodnika Piłka Nożna za ostatni mecz radomian z Miedzią w Legnicy.
Początek zaległego spotkania Puszczy z Radomiakiem w środę o godz. 13.
Transmisja na żywo na portalu cozadzien.pl, a także na antenie Radia Rekord.
















Napisz komentarz
Komentarze