W poniedziałek, 18 stycznia na Twitterze posła Marka Suskiego pojawiły się wpisy o rzekomym molestowaniu posła przez radną z Mogielna. Poseł miał dostawać od niej półnagie zdjęcia, które również zostały upublicznione na profilu Marka Suskiego. Do sytuacji odniosła się rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości informując o włamaniu na konto posła.
Poseł złożył zawiadomienie do prokuratury.
- Prokuratura Rejonowa w Grójcu prowadzi postępowanie z zawiadomienia posła na Sejm RP Marka Suskiego dotyczące włamania na jego konto poczty mailowej oraz konto na Twitterze przez nieuprawnioną do tego osobę - informuje Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu - dotychczas w tej sprawie zostały przesłuchane dwie osoby. Postępowanie jest prowadzone w kierunku przestępstwa określonego w artykule 268a §1 Kodeksu Karnego, który jest zagrożony karą do trzech lat pozbawienia wolności - mówi Beata Galas.
Art.268 §1 Kodeksu Karnego mówi: "Kto, nie będąc do tego uprawnionym, niszczy, uszkadza, usuwa, zmienia lub utrudnia dostęp do danych informatycznych albo w istotnym stopniu zakłóca lub uniemożliwia automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie takich danych, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."















Napisz komentarz
Komentarze