Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 20:45
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Zapomniane bożonarodzeniowe zwyczaje

Liturgiczny wymiar świat dziś niekiedy schodzi na dalszy plan. Na dawnej wsi był niezwykle ważny. Wielką wagę przykuwano do pasterki. Drugiego dnia świąt w kościele było zabawnie, bo uczestnicy mszy obrzucali się...owsem.
Zapomniane bożonarodzeniowe zwyczaje

Źródło: fot. Facebook Muzeum Wsi Radomskiej

Zabytkowy kościół św. Doroty z Wolanowa jest jednym z eksponatów Muzeum Wsi Radomskiej. Jakiś czas temu spotykaliśmy się tam z etnografem ze skansenu, z Justyną Górską-Streicher. Dziś odświeżamy tę historię, o niezwykłych bożonarodzeniowych zwyczajach. - Święta Bożego Narodzenia, ten czas i najważniejszy moment, w którym uczestniczyła cała społeczność wiejska, to pasterka. Samo wyjście i spacer na pasterkę były bardzo ważne. To spacer całej społeczności – opowiada Justyna Górska-Streicher, etnograf z Muzeum Wsi Radomskiej.

Choć nie było to nigdzie zapisane, to uczestnictwo w pasterce było uznawane przez mieszkańców dawnej, radomskiej wsi jako obowiązkowe. Po Wigilii był to początek świętowania i radości, jakie niosły z sobą święta Bożego Narodzenia. Niepraktykowaną już dziś, a wywołującą wiele radości wśród uczestników, była tradycja drugiego dnia świat, w którym wspominany jest pierwszy męczennik chrześcijański św. Szczepan. Został on ukamienowany, a na pamiątkę tego wydarzenia uczestnicy mszy obrzucali się owsem. - Najbardziej aktywnie uczestniczyła w tym młodzież, a cała zabawa polegała na tym, żeby dość dokładnie obsypać się owsem. W wiekach średnich księża zmiatali ten owies i karmili nim kury, zatem ten zwyczaj nie przeszkadzał im bardzo, ale z czasem uznano go za nieco obraźliwy i urągający powadze kościoła katolickiego – mówi Justyna Górska-Streicher.

W Muzeum Wsi Radomskiej, jak co roku przygotowało wyjątkowe aranżacje bożonarodzeniowe zaprezentowane w chałupach i w dworku z Pieczysk. Ekspozycje przedstawiają różne etapy zimowego świętowania mieszkańców regionu radomskiego na przełomie XIX i XX w. Aranżacje przybliżają sposoby dekoracji wnętrza, prezentują przygotowywane potrawy, oraz sposób w jaki spędzano czas świąt. Różnorodność ekspozycji jest podkreślona przez odtworzenie w każdym obiekcie odmiennych warunków życia mieszkających tam ludzi. - Niektóre świąteczne atrybuty przetrwały do naszych czasów w formie zmodyfikowanej przez zmiany cywilizacyjne, estetyczne, zwyczajowe, niektóre całkowicie zanikły. Mimo to, sens i pragnienie świętowania przetrwały do dzisiaj, a Boże Narodzenie w dalszym ciągu jest czasem wartościowym, czasem pojednania, miłości i radości - czytamy na Facebooku Muzeum Wsi Radomskiej.



Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama