Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 12:25
Reklama

Domowy triumf szczypiornistów Uniwersytetu nad SMS-em

Szczypiorniści Uniwersytetu Radom pokonali uczniów SMS-u ZPRP Płock i jednocześnie zapewnili sobie pierwszy domowy triumf w sezonie.
Domowy triumf szczypiornistów Uniwersytetu nad SMS-em

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Drużyna Uniwersytetu do meczu z młodym zespołem z Płocka przystąpiła po wyjazdowym triumfie w stolicy nad AZS-em UW. Była to pierwsza wygrana beniaminka 1. ligi w trwającym sezonie. W środę w zaległym spotkaniu radomianie chcieli w końcu zwyciężyć przed własną publicznością. Sposobność ku temu była duża, bo rywale w trzech dotychczasowych spotkaniach o punkty nie zdobyli nawet oczka.

Sam mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla podopiecznych Mariusza Greli, który w roli pierwszego trenera debiutował. Już w 8. minucie opiekun SMS-u poprosił o czas, bo Uniwersytet prowadził 6:2.

W połowie kwarty przewaga radomian wzrosła do sześciu goli, a wówczas Wiktora Kwiatkowskiego strzałem z rzutu karnego pokonał Rafał Banaczek. O ile w drużynie gospodarzy w pierwszej części gry prym w zdobywaniu goli wiódł Adrian Gruszczyński (uzyskał pięć goli), tak w zespole z Płocka mógł się podobać Andrzej Widomski. O ile radomianie w tej części dość skutecznie radzili sobie w ofensywie, to kilak efektownych parad zaprezentował – bardzo dobrze spisujący się w bramce – Mikołaj Baran. Nic więc dziwnego, że na przerwę w dużo lepszych nastrojach schodzili akademicy, którzy prowadzili 16:10.

Po zmianie stron dwie pierwsze bramki uzyskali płocczanie, a po 10. minutach rywalizacji na świetlnej tablicy wyników było 20:16 dla Uniwersytetu. Nieco słabsza forma radomian, zwłaszcza w ataku podyktowana była wtedy brakiem koncentracji. M.in., dwukrotnie w sytuacjach sam na sam zawodnicy gospodarzy przegrywali walkę z golkiperem SMS-u. Inna sprawa, że przyjezdni we wcześniejszych spotkaniach dużo lepiej prezentowali się właśnie w drugich częściach rywalizacji.

Nie wykluczone, że dlatego też w 46. minucie o przerwę poprosił trener Grela, który nie był usatysfakcjonowany z postawy swoich podopiecznych w tej części pojedynku. Dopiero wtedy dwie kolejne bramki na swoim koncie zanotował Gruszczyński i w 51. minucie przy stanie 27:20, o czas poprosił Andrzej Marszałek, ale SMS-u strat już nie odrobił.

 

Uniwersytet Radom – SMS ZPRP Płock 29:24 (16:10)

Uniwersytet: Baran, Markowski – Wasik 6, Kiraga 2, Radwański 4, Maszczyński 0, Sikora 0, Misalski 0, Stanik 0, Pawelec 0, Kwiecień 0, Miecznikowski 1, Kubajka 4, Kordos 1, Banaczek 2, Gruszczyński 9.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama