Krzysztof Domagała
Radni PiS-u zwołali konferencje prasowa w poniedziałek, 21 września na ul. Białobrzeskiej. - To symboliczne miejsce. Dokładnie tutaj w 2014 ówczesny kandydat na prezydenta Radomia Radosław Witkowski obiecywał, że będzie rozwiązywał najdrobniejsze problemy radomian, jak chociażby utwardzanie dróg. A w drugiej kadencji chyba o tym zapomniał – zauważyła Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz. - W poprzednim roku udało się utwardzić zaledwie 12 odcinków dróg i wyremontować 10 chodników. A w Radomiu jest blisko 200 ulic, które czekają na utwardzenie.
Kinga Bogusz, przewodnicząca rady miejskiej przypomniała, że wrzesień to moment planowania budżetu na następny rok. - To zadanie prezydenta. Ale my jako radni PiS-u chcemy, żeby w budżecie znalazły się projekty ważne dla mieszkańców – stwierdziła Bogusz. - Chcemy, żeby prezydent poważnie podszedł do problemów radomian i zaczął wywiązywać się z obietnic. Zapowiadał chociażby , że utwardzi ul. Równą. To koszt tylko 300 tys. zł, a ulica ciągle nie została utwardzona. W ładną pogodę takimi ulicami da się przejść, choć mocno się kurzy albo można uszkodzić zawieszenie samochodu. Ale jak tylko spadnie deszcz, nieutwardzone drogi zamieniają się w jeziora nie do pokonania. Radosław Witkowski powinien coś z tym zrobić.
Zdaniem Marcina Majewskiego władze Radomia powinny wykorzystać 22 mln zł otrzymane z Funduszu Inwestycji Samorządowych na remonty dróg. - Oczekiwania mieszkańców Radomia są proste: chcą mieszkać przy utwardzonych drogach – powiedział. - Otrzymane fundusze Radosław Witkowski powinien przeznaczyć na Radomski Program Drogowy i Radomski Program Chodnikowy; to inwestycje pierwszego rzędu.
Z kolei radny Robert Fiszer wyliczył, ile kilometrów dróg zostało utwardzony w ramach Radomskiego Programy Drogowego. - Program ten rozpoczął się sześć lat temu, wtedy do zrobienia było 112 km dróg. Na chwilę obecną pozostało 65, czyli ponad połowa – powiedział Fiszer. - To był sztandarowy punkt programu wyborczego Radosława Witkowskiego, a został całkowicie zmarginalizowany.
W sierpniu prezydent mówił, że czeka na wsparcie z rządowego programu Funduszu Inwestycji Samorządowych. - Prezydent zapowiadał, że te środki mogą zostać przeznaczone na remont ul. Marii Fołtyn czy budowę żłobka na Borkach. Ale te inwestycje chce realizować dopiero w przyszłym roku – powiedział Łukasz Podlewski. - A te środki powinny być wydane już teraz. Dlatego, panie prezydencie, weźmy się do roboty. Jeżeli pan sobie nie radzi, to wspólnie wyciągnijmy mieszkańców Radomia z błota. Jest ponad 200 ulic do zrobienia, więc do dzieła.
Napisz komentarz
Komentarze