Jak mówi Paulina Szymalak-Bugajska, kierownik Działu Sztuki Dawnej Muzeum im. Jacka Malczewskiego, wydawnictwo „Moja dusza. Oblicza kobiet w twórczości Jacka Malczewskiego” nie jest stricte katalogiem wystawy o tym samym tytule. - W wydawnictwie zamieściliśmy oczywiście prace, obrazy naszego mistrza Jacka Malczewskiego, jak również fotografie archiwalne, ale poszerzyliśmy zawartość ilustracyjną. Odbiorcy wydawnictwa będą mogli dowiedzieć się zdecydowanie więcej niż zostało pokazane na wystawie – mówi Paulina Szymalak-Bugajska, kierownik Działu Sztuki Dawnej Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Wstęp do albumu napisał dyrektor radomskiego muzeum Adam Zieleziński. Autorką rozdziału „O kobietach w twórczości Jacka Malczewskiego” jest Paulina Szymalak-Bugajska. Trzeci rozdział zatytułowany „Jacek Malczewski – tajemnice warsztatu” napisała konserwator Urszula Sierszyńska-Rogólska. - Zainteresowała nas na jakich podkładach, zaprawach malował Jacek Malczewski oraz to jak malował obraz. Malczewski malował trochę inaczej niż malarze w tamtym okresie – wyjaśnia Urszula Sierszyńska-Rogólska, konserwator w Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Według Urszuli Suerszyńskiej-Rogólskiej, Jacek Malczewski w swoim malarstwie nie eksperymentował. - To nie jest taki warsztat jaki znamy np. z renesansowych, barokowych artystów. To nie jest alchemia, to nie jest ucieranie farb. W tamtym okresie kupowało się już farby w tubkach, również gotowe już podobrazia. Tak jak teraz. Wydawałoby się, że nie ma tych tajemnic w jego malarstwie, ale taka baczna obserwacja tych obrazów, nie tylko tematów daje pewne odkrycia, bo możemy zobaczyć w jaki sposób Jacek Malczewski uzyskiwał pewne efekty malarskie – mówi Urszula Sierszyńska-Rogólska.
Na wystawie „Moja dusza. Oblicza kobiet w twórczości Jacka Malczewskiego” prezentowanych jest ponad 100 obrazów mistrza z trzynastu kolekcji muzealnych w kraju i kilku kolekcji prywatnych. Wystawie towarzyszą fotografie kobiet, które Jacek Malczewski sportretował.
Wystawa będzie czynna do końca stycznia przyszłego roku.















Napisz komentarz
Komentarze