Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 22:11
Reklama

Radomiak sprawdzi napastnika

W sobotę, 22 czerwca, piłkarze Radomiaka wrócili do zajęć po urlopach. Na pierwszym treningu kibice mogli zobaczyć 23 zawodników, a wkrótce dołączy do nich nowy napastnik.
Radomiak sprawdzi napastnika

Źródło: / fot. Emil Ekert

"Zieloni" co prawda zakontraktowali już Macieja Górskiego, ale na treningach Radomiaka pojawi się również inny zawodnik linii ataku. To Damian Nowak, który w ostatnich latach reprezentował barwy Skry Częstochowa. 27-letni snajper w poprzednim sezonie zdobył dziewięć bramek w rozgrywkach drugiej ligi. W przeszłości zaliczył nawet debiut w ekstraklasie w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Właśnie w bielskim klubie Nowak stawiał pierwsze kroki w juniorskiej piłce. Tam też zdobywał doświadczenie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Później wędrował po trzecioligowych klubach: w CV ma dwie rundy w Pelikanie Łowicz i tyle samo w LKS-ie Czaniec. Na dłużej zakotwiczył dopiero w Częstochowie. W Skrze w pierwszym sezonie, a w zasadzie jego połówce, zaliczył siedem trafień w 14 meczach. W kolejnym zaliczył 10 trafień w 26 występach, a w rozgrywkach zakończonych awansem Skry pozostawał nieco w cieniu Daniela Rumina (wicekról strzelców, 21 goli) i zapisał na swoim koncie pięć bramek. Łącznie w 101 meczach dla "Skrzaków" strzelił 31 goli.

Damian Nowak dał się jednak poznać jako niezwykle pomocny napastnik. Dorobek bramkowy co sezon uzupełniał pokaźną liczbą asyst. W trzeciej lidze zanotował kolejno trzy, pięć i osiem ostatnich podań. W drugiej lidze zaś zaliczył trzy asysty. Podsumowując dokonania napastnika, podczas 6761 spędzonych na boisku minut, miał udział przy 50 bramkach Skry, co daje mu średnią udziału przy golu co 135 minut.

27-latek nie uchodzi za goleadora, jednak ma kilka atutów. Sporą liczbę asyst zawdzięcza m.in. dobrej grze tyłem do bramki; poza tym często dochodzi do sytuacji bramkowych i szuka okazji, oddając strzały z różnych pozycji. W drugiej lidze był zawodnikiem, który mieścił się w ścisłej czołówce pod względem strzałów na mecz. "Zieloni" interesowali się sprowadzeniem tego piłkarza już w zimowym okienku transferowym, jednak wtedy transfer nie doszedł do skutku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama