Michał Żeromiński zmierzy się z Mykołą Vovkiem. Pojedynek zakontraktowano na osiem rund. - Walczyłem już „dziesiątki” i nie obawiam się ośmiu rund. Ale walka ośmiorundowa jest trudniejsza, bardziej intensywna. Trzeba cały czas zachowywać wysokie tempo – mówi Michał Żeromiński, - Podczas walki ośmiorundowej w razie jakiejś wpadki, jak na przykład liczenie, brakuje czasu na odrabiania strat.
Walka zapowiada się ciekawie, bo rywale prezentują odmienny styl boksowania. - Obaj chcą coś udowodnić. Mykoła jest silny, mocno bije, a Michał ma więcej sprytu, prezentuje dobrą technikę – wyjaśnia Piotr Wilczewski, trener boksu.
Michał Żeromiński przygotowywał się do walki pod okiem Piotra Wilczewskiego. Pięściarz zapewnia, że treningi dały dobre efekty i zaprocentuje to w czasie walki.
- Będzie zwycięstwo! Przygotowywałem się do tej walki ponad cztery miesiące – przekonuje Michał Żeromiński, - Stoczyłem 12 sparingów ośmiorundowych. Wykonaliśmy cały program treningów.
Trener radomskiego pięściarza z optymizmem czeka na wspomniany pojedynek.
- Wierzę, że po walce będziemy cieszyć z wygranej. Michał nie ma dobrych warunków fizycznych. Musi to nadrabiać wyszkoleniem, częstotliwością ciosów, czy przygotowaniem – zaznacza Piotr Wilczewski.
Michał Żeromiński stoczył 18 walk, z czego 13 pojedynków wygrał.
- Muszę wygrać i to jest w tej chwili najważniejsze – zapowiada Michał Żeromiński, - Potem trochę odpocznę i wracam na salę bokserską.
Podczas gali w Radomiu wystąpi też Rafał Grabowski, który skrzyżuje rękawice z Kamilem Młodzińskim.















Napisz komentarz
Komentarze