Piłkarze Broni Radom w środę, 2 maja, rozegrali ostatni zaległy mecz rundy wiosennej. W Jedlińsku ekipa Artura Kupca zmierzyła się w regionalnych derbach z miejscowym Drogowcem. "Broniarze" wygrali 2:0, dzięki czemu awansowali na fotel wicelidera rozgrywek.
Już po kwadransie gry mogło być 1:0 dla radomian. Piotr Nowosielski uderzył z rzutu wolnego, jednak piłka minęła bramkę rywali. Chwilę później doświadczony piłkarz dopiął swego. W 18. minucie meczu dobra akcja klubu z Plant przyniosła bramkę, właśnie autorstwa Nowosielskiego. W 31. minucie spotkania Adam Imiela podwyższył wynik po tym, jak piłkarze Broni zabrali piłkę obrońcom i dograli ją na głowę pomocnika. Do końca pierwszej połowy nie zobaczyliśmy już więcej bramek.
Po zmianie stron okazję do strzelenia kontaktowego gola mieli gospodarze, jednak Kucharczyk nie trafił do bramki z bliskiej odległości. Okazało się, że była to jedyna dogodna sytuacja w drugiej części spotkania. Do końca meczu wynik utrzymał się i trzy punkty pojechały do Radomia.
W rozgrywanym awansem meczu Błonianka Błonie urwała punkty Mszczonowiance, remisując z liderem 2:2. To oznacza, że jeśli Broń zwycięży w Skórcu, zostanie liderem rozgrywek IV ligi. Mecz Naprzód Skórzec - Broń Radom odbędzie się w sobotę, 5 maja, o godz. 17.
Drogowiec Jedlińsk - Broń Radom 0:2 (0:2)
Bramki: Nowosielski (18'), Imiela (31')
Broń: Kula - Góźdź (72' Korcz), Wojciech Kupiec, Grunt, Kventsar (87' Niemyjski), Putin, Sala, Imiela (77' Więcek), Wicik, Nowosielski (83' Leśniewski), Czarnecki.















Napisz komentarz
Komentarze