RCS Czarni Radom – Metro Warszawa 3:0 (25:20, 25:16, 25:20)
Czarni Radom: Zugaj, Wachnik, Łapszyński, Orczyk, Jarzyna, Grzechnik, Jędraszek(L)

Sam początek spotkania zapowiadał ostrą i zaciętą walkę. Jednak w decydujących fazach seta do głosu doszli gospodarze.
Bardzo pewnie w całym spotkaniu, rozprowadzał grę pomiędzy kolegów Łukasz Zugaj, a swoje ataki kończyli zarówno Wachnik jak i Łapszyński. Warto podkreślić postawę tego drugiego. Łapszyński znakomicie grał w zagrywce oraz w ataku.
Kluczem do zwycięstwa była właśnie mocna zagrywka, która w pełni odrzucała siatkarzy z Metra od siatki. Zawodnicy z Warszawy popełniali za dużo błędów własnych, czego skutkiem była wysoka porażka w drugim secie do 16. Czarni popełniali mniej pomyłek i zagrali kombinacyjnie co dało im zwycięstwo.
Podopieczni Krzysztofa Jaskulskiego pewnie rozpoczęli półfinałowe mecze, a wczorajszym spotkaniem pokazali, że są drużyną, z którą w tym turnieju będzie trzeba się liczyć.
Trefl Gdańsk – UKS Chemik Olsztyn 3:0 (25:14, 25:18, 25:16)
Drugi mecz półfinałowy wskazał nam kolejnego faworyta. Gdańszczanie bardzo dobrze radzili sobie w polu zagrywki oraz w bloku. Drużyna z Olsztyna w pierwszej jak i drugiej partii popełniała zbyt dużo błędów własnych czego skutkiem były dwa przegrane sety. W drużynie Chemika największym mankamentem było rozegranie. Bardzo czytelne wystawy do skrzydłowych dawały ogromne pole do popisu dla środkowych Trefla.
Dzięki systematycznej grze w ataku oraz dobrej zagrywce Trefl Gdańsk pewnie pokonał Chemika Olsztyn 3:0.
Dzisiejszy mecz pomiędzy drużyną Czarnych Radom, a Treflem Gdańsk będzie należeć do tych najbardziej emocjonujących i kto wie, czy właśnie to spotkanie nie rozstrzygnie o pierwszym miejscu w półfinale Mistrzostw Polski Juniorów.













