Sprzątanie rozpoczęło się o godzinie 9 i zakończyło po godzinie 13. Na wszystkich zainteresowanych udziałem w akcji czekały już rękawiczki, mocne worki i niezbędny sprzęt do zbierania odpadów. Na apel strażników odpowiedziało wiele osób, dzięki czemu sprawnie udało się zaprowadzić porządek w kilku miejscach.
- Wyznaczone tereny sprzątali pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego, RADKOM-u, Zakładu Usług Komunalnych, Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, uczniowie klasy mundurowych XI Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica oraz Zespołu Szkół Elektronicznych - wymienia Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Przystawali również i włączali się do akcji przypadkowi przechodnie. - Ludzie chwalili naszą inicjatywę, po czym zakasali rękawy, zakładali rękawiczki i pomagali w sprzątaniu śmieci. Cieszymy się z takiego odzewu społecznego - mówi Piotr Stępień.
W wyznaczone miejsca co kilkadziesiąt minut podjeżdżały samochody RADKOM-u i Zakładu Usług Komunalnych, które zabierały wypełnione po brzegi kontenery i worki. - Odpady nadal zwożone są na wysypisko, więc na obecną chwilę trudno dokładnie oszacować, ile ton udało się zebrać ze wszystkich sprzątanych terenów - dodaje Piotr Stępień.
Strażnicy miejscy, urzędnicy i wszystkie osoby, które włączyły się do akcji uprzątnęły zaśmiecone działki przy ulicach: Prażmowskiego, Dzierzkowskiej, Czachowskiego, Zbrowskiego, Szarych Szeregów, Staszica, Kelles-Krauza Staromiejskiej oraz tereny wokół grodziska Piotrówka.














