Chmury nad naszymi głowami ułożyły się w równe pasy - przez kilka godzin faktycznie był co oglądać. Radość delektowania się pięknym widokiem przerwała wiadomość od jednego z naszych czytelników. Poinformował on nas, że przyczyną tego zjawiska jest program wojskowy – HAARP testowany na radomskim niebem. Jako dowód dołączył informacje, znalezione na ten temat w Internecie. W popularnej encyklopedii internetowej Wikipedia możemy przeczytać m.in.:
„HAARP – program wojskowych badań naukowych prowadzonych wspólnie przez US Air Force, US Navy i DARPA. W ramach projektu bada się wpływ działania rozmaitych urządzeń elektronicznych na dynamiczne procesy zachodzące w jonosferze. Używany jest duży zestaw różnych urządzeń diagnostycznych i nadawczych, przy pomocy których można symulować oddziaływanie różnych źródeł promieniowania na jonosferę. W 2005 naukowcy pracujący w HAARP opublikowali informację o wytworzeniu sztucznej zorzy polarnej za pomocą silnych, zogniskowanych wysokiej częstotliwości”.
Dziennikarska ciekawość nie pozwoliła nam zlekceważyć zgłoszenia czytelnika. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z radomską jednostką wojskową. Od jednego z pracowników w dość niewybrednych słowach zostaliśmy odesłani na leczenie, wraz z osobą, która przesyła nam takie informacje.
Nie poddaliśmy się. Kierunek dalszych poszukiwań nakreślił nam Kajetan Orzeł, rzecznik Portu Lotniczego Radom S.A. :
- Gdyby wojsko faktycznie przeprowadzało jakiekolwiek badania, zapewne ja nic na ten temat bym nie wiedział, bowiem zajmuję się jedynie sprawami cywilnymi. Aczkolwiek HAARP to jedna z popularniejszych teorii spiskowych, w którą raczej nie należy wierzyć. Taki układ chmur to zapewne zjawisko atmosferyczne, które da się logicznie wytłumaczyć.
O wyjaśnienia poprosiliśmy specjalistów z Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
- Chmury o których mowa to altocumulus stratiformis radiatus albo perlucidus undulatus. Zazwyczaj powstają one, gdy zjawiska atmosferyczne ograniczają rozwój pionowy chmur. Do tego dochodzi sfalowanie warstwy chmur. Zdjęcia i opis chmur o takiej genezie można znaleźć już w wydawanych przez WMO Atlasach Chmur. Wydanie polskie atlasu mamy już z roku 1956 – to wyraźnie wyraźnie wskazuje, że chmury takie występowały przed rozwojem HAARP, co powinno uciąć teorie na ten temat. Warto też zwrócić uwagę, że HAARP, jeśli wierzyć Wikipedii, zajmuje się jonosferą, czyli warstwą na wysokości generalnie powyżej 80 km, podczas gdy chmury rozwijają się w troposferze, czyli 10 – 12 km nad Ziemią - wyjaśnił nam Michał Kowalewski, klimatolog z IMGW














