Prace są wykonywane w ciągu dnia i potrwają około dwa miesiące. Łataniem dziurawych jezdni zajmują się firmy Zyko-Dróg, Stagmar, Interbud, Drogbud, Perfekt i As.
- Remonty nawierzchni polegają na częściowym wykuciu ubytków, przycięciu ich krawędzi, a następnie wypełnieniu ubytków masą bitumiczną - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Na wszystkie tegoroczne naprawy nawierzchni ulic w ramach bieżącego utrzymania miejscy drogowcy mają zarezerwowane 5 milionów 800 tysięcy złotych. - Jest na razie za wcześnie, by oszacować, z jakimi kosztami będą wiązały się wiosenne prace - mówi Dariusz Dębski.
Gdzie będą łatać dziury?
W czwartek (5 kwietnia) ekipy drogowców spotkamy na ulicach Ofiar Firleja (od Gombrowicza do Krzewień), Warszawskiej (od ronda Narodowych Sił Zbrojnych do Witosa), Jaracza (od Planty do Kościuszki), Bogusławskiego (od Osterwy do Traugutta), Osterwy (od Planty do Jaracza) i alei Wojska Polskiego (od Lubelskiej do ronda księdza Jerzego Popiełuszki).
W przypadku złej pogody remonty cząstkowe mogą być przekładane na inne terminy. - Bieżące prace remontowe mogą być w miarę możliwości prowadzone również na innych, mniejszych ulicach Radomia - zaznacza Dariusz Dębski.














