
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. 46 - letnia radomianka została postrzelona w głowę przez byłego męża. Kobieta w wyniku odniesionych obrażeń zmarła. Zdesperowany mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia i próbował popełnić samobójstwo. Po kilku godzinach poszukiwań policjanci złapali mężczyznę.
- Podczas przesłuchania 45 - latek przyznał się do winy. Powiedział, że żona sprowokowała go do takiego zachowania. Mężczyzna przebywa w szpitalu, był operowany, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. W piątek 25 maja odbędzie się posiedzenie w tej sprawie - poinformowała prokurator Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.













