
- Termin zgłaszania wniosków minął 30 kwietnia. Wysłaliśmy je 27 kwietnia pocztą. Ewidentnie nie dotarły do wojewody mazowieckiego na czas - powiedział nam dzisiaj dyrektor Wydziału Edukacji, Sportu i Turystyki Leszek Pożyczka.
W związku z tym żadna radomska szkoła w najbliższym czasie nie dostanie pieniędzy na
sprzęt komputerowy i nie zrealizuje programu
"Cyfrowa szkoła". A radomskie szkoły złożyły 25 wniosków.
27 kwietnia przypadał w piątek, a 30 kwietnia w poniedziałek. Dlaczego nie dostarczono wniosków do Warszawy osobiście? Kto odpowie za to niedopatrzenie?
- Decyzje podejmie prezydent Andrzej Kosztowniak - stwierdził dziś koło południa Pożyczka.
I rzeczywiście.
- Po rozmowie z pracownikami Wydziału Edukacji podjęto decyzję o zwolnieniu osoby, która bezpośrednio koordynowała projekt. Dwie osoby, które ją nadzorowały, zostały ukarane dyscyplinarnie zgodnie z kodeksem pracy - poinformował nas po godz. 13 sekretarz miasta Rafał Czajkowski.
Przypomnijmy: szkoły podstawowe z Mazowsza otrzymają 5,8 mln zł na realizację programu MEN "Cyfrowa szkoła". Pieniądze te są przeznaczone na sprzęt komputerowy.
Mazowieckie samorządy złożyły 176 wniosków, które objęły 607 szkół (38% wszystkich mazowieckich placówek) na łączną kwotę dofinansowania ponad 71 mln zł. 499 szkół spełniło warunki formalne. W związku z tym, ze zapotrzebowanie przekroczyło kwotę przyznaną Mazowszu, wybrano szkoły poprzez losowanie. Zadania, na które udzielono dofinansowania muszą zostać zakończone i rozliczone do końca 2012 r.
Więcej informacji na temat "Cyfrowej szkoły" TUTAJ.















