Przed pierwszym spotkaniem tego sezonu największą niewiadomą w Broni była obsada pozycji bramkarza. Ostatecznie pomiędzy słupkami radomskiej bramki stanął kapitan zespołu Paweł Młodziński, a na ławce usiadł Michał Kula. Choć i tak tego dnia radomski bramkarz nie miał zbyt wiele pracy, czego nie można powiedzieć o jego konkurencie z Wilgi.
Broń Radom - Wilga Garwolin




Broń strzelanie rozpoczęła dopiero po 30 minutach gry. Wynik spotkania otworzył Arkadiusz Oziewicz, który wykorzystał rzut karny. Przed przerwą do bramki trafili jeszcze Piotr Nowosielski i Zbigniew Obłuski.
Po zmianie stron szybko dwie bramki zaaplikował Kamil Czarnecki. Broń prowadziła już 5:0, ale nie miała litość dla rywali. W ostatnich minutach spotkania bramkarza z Garwolina jeszcze dwukrotnie pokonał Przemysław Nogaj i ostatecznie radomski zespół wygrał 7:0.
Po tym zwycięstwie Broń objęła prowadzenie w ligowej tabeli. Kolejne spotkanie ekipa z Plant rozegra za tydzień, kiedy to również na swoim stadionie zmierzy się z LKS-em Jedlińsk.
Broń Radom – Wilga Garwolin 7:0
Bramki: Oziewicz 33’, Nowosielski 39’, Obłuski 43’, Czarnecki 51’ i 62’, Nogaj 82’ i 89’
Broń: Młodziński - Wojciech Kupiec, Grunt, Wicik (Dobosz 75’), Leśniewski (Nogaj 57’), Imiela, Putin (Korcz 67’), Oziewicz (Więcek 57’), Nowosielski, Obłuski ( Sala 79’), Czarnecki
Wilga: Fic - Głowala, Karol Zawadka, Kwiatkowski, Talar, Wiechowski, S.Papiernik (D.Papiernik 53’), Pyra, Kamil Zawadka, Migas (Janiszewski 59’), Kisiel
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.














