Michał Cieślak po raz ostatni walczył w grudniu 2016 roku. Wtedy to radomian pokonał przed czasem Nikodema Jeżewskiego, ale następnie w organizmie obu zawodników wykryto niedozwolone substancje i wynik tej konfrontacji został wymazany z rekordów. Dodatkowo podopieczny Adama Jabłońskiego został zdyskwalifikowany na 12 miesięcy, ale następnie tę karę skrócono do 10 miesięcy.
Teraz radomianin powraca do ringu w walce wieczoru na gali w Kopalni Soli w Wieliczce. Będzie to jego pierwsze starcie w wadze ciężkiej. Na przeciw Cieślaka stanie doświadczony Ivica Bacurin. Chorwat na zawodowych ringach stoczył 41 walk, z których 28 wygrał. W karierze mierzył się z mocnymi rywalami, m.in. Carlosem Takamem, Muratem Gassijewem czy Dmitrijem Kudriaszowem.
Na oficjalnym ważeniu Michał Cieślak wniósł na wagę 101,6 kilograma, a Chorwat 97 kilo. Na gali w Wieliczce zobaczymy również Dariusza Sęka, Sergieja Werwejko czy Marka Jędrzejewskiego. Dodatkowo w formule MMA zaprezentuje się mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów Szymon Kołecki.
Michał Cieślak wraca na ring
Po dziesięciomiesięcznej przerwie Michał Cieślak wraca do sportu. W sobotę, 21 października radomianin wystąpi w walce wieczoru na gali Underground Boxing Show w Wieliczce. Rywalem Cieślaka będzie Chorwat, Ivica Bacurin.
- 20.10.2017 14:43
Reklama















Napisz komentarz
Komentarze