[gallery id=965]
Na problem zwróciły nam uwagę osoby mieszkające i pracujące przy ul. Dębowej, niedaleko starej opuszczonej kamienicy.
- Budynek jest ogrodzony płotem z blachy, bałaganu tu nie ma. Ale na konstrukcji widać coraz większe pęknięcia. Obawiamy się, że ściana tej sporej przecież kamienicy w pewnym momencie po prostu runie i dojedzie do nieszczęścia. Czy ktoś w ogóle zajmuje się tym problemem? - pytają nasi czytelnicy.
Okazuje się, że Straż Miejska zna sprawę i trwają starania o rozbiórkę budynku.
- Właściciele tej nieruchomości nie żyją. Zwróciliśmy się więc do Inspekcji Nadzoru Budowlanego o wydanie tzw. zastępczej decyzji na rozbiórkę. Sprawę monitoruje też magistrat. Chodzi o to, że koszty rozbiórki budynku będą spore i trzeba ustalić kto je pokryje - tłumaczy Piotr Stępień, rzecznik radomskiej Straży Miejskiej. - Sprawa jest w toku.
Reklama















